Jeden telefon może uratować przed zamarznięciem. Reagujmy!
Od kilku dni utrzymują się niskie temperatury, a dzisiaj rano w Zakopanem było -18 stopni C. Między innymi tatrzańscy policjanci prowadzą akcję prewencyjną dotyczącą problematyki osób szczególnie narażonych na skutki niskich temperatur.

– Musimy pamiętać, że na ryzyko wychłodzenia najczęściej narażone są osoby bezdomne czy będące pod wpływem alkoholu. Ale mogą to także być osoby starsze i samotne, które mają trudność z radzeniem sobie w codziennych czynnościach, na przykład z poruszaniem się czy zadbaniem o zapewnienie odpowiedniej temperatury w pomieszczeniach – podkreśla asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.
Dzisiejszej nocy policjanci udzielili pomocy osobie w związku z grożącym jej wychłodzeniem.
– W nocy na klatce schodowej w jednym bloków w centrum Zakopanego spał samotny mężczyzna w kryzysie bezdomności. Policjanci wychłodzonego nietrzeźwego mężczyznę przetransportowali do zakopiańskiego szpitala, a później, gdy okazało się, że nie ma przeciwskazań do zatrzymania został osadzony do wytrzeźwienia – relacjonuje rzecznik i apeluje: „Gdy widzimy człowieka, któremu grozi zamarznięcie, reagujmy – wystarczy jeden telefon: pod numer alarmowy 112”.
Źródło: KPP Zakopane
Komentarze