Kamery live
prognoza pogody

Huśtawka nastrojów!

8 grudnia 2020 22:30

W zaległym spotkaniu 11 kolejki PHL hokeiści Tauron Podhala Nowy Targ pokonali na własnym lodowisku Energę Toruń. Nowotarżanie napsuli sami sobie sporo krwi w tym meczu, trwoniąc trzybramkowe prowadzenie.

Huśtawka nastrojów!

Pierwsza tercja – mimo że  uboga w bramki – mogła się podobać. Szybka, płynna, ze sporą ilości okazji bramkowych z obu stron. To jednak gospodarze wypracowali sobie w niej zaliczkę jednego gola. W 16 min. Mateusz Bepierszcz dokładnym podaniem obsłużył Fabiana Kapice i najmłodszy na tafli zawodnik z bliska pokonał Mateusza Studzińskiego. Chwilę potem „Szarotki” miały świetną okazje by podwyższyć wynik. Bartłomiej Neupauer jechał sam na bramkę przeciwnika, ale przegrał pojedynek z bramkarzem.

Napastnik Podhala zrehabilitował się w 23 min., kiedy wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul Michaiała Szabanowa na Timu Hiltunenie. Kolejnych parę chwil to napór przyjezdnych. Torunianie sposobu jednak na Przemysława Odrobnego nie znaleźli, a w 28 min. nadziali się na kontratak. Po wymianie podań z Bepierszczem, Michal Vachovec podwyższył prowadzenie Podhala na 3:0. Kilka sekund później Alexander Pettersson stanął oko w oko ze Studzińskim, ale trafił w jego parkany.

Wydawało się, że gospodarze wypracowali sobie bezpieczną przewagę, a tymczasem bardzo zdeterminowanym gościom wystarczyło 5 minut by straty odrobić. Kolejno Michał Kalinowski, Gleb Bondaruk i Jegor Fiofanow trafiali do nowotarskiej bramki. „Szarotki” mogły, a nawet powinny jeszcze w drugiej tercji odzyskać prowadzenie. Miały ku temu doskonałą okazję, grając przez 116 sekund w podwójnej liczebnej przewadze! Nie po raz pierwszy w tym sezonie, nowotarżanie zawiedli w tym elemencie i wynik do końca tej części spotkania się nie zmienił.

Nowotarżanie za to dobrze czuli się w tym meczu w kontratakach i po kolejnym z nich, na początku trzeciej tercji, Emil Svec zdobył gola numer cztery. Za moment Podhalanie omal nie stracili bramki, grając w liczebnej przewadze. Serguszkin przegrał jednak potyczkę z Odrobnym.  W 51 min kolejny szybki atak gospodarzy powinien zakończyć się golem. Bepierszcz nie zdołał jednak wepchnąć krążka pod parkanem Studzińskiego. Po chwili okazję na „dobicie” rywala zmarnował Pettersson do spółki z Neupauerem. Także Svec musiał uznać wyższość golkipera z Torunia.

Dwie minuty przed końcem torunianie zdecydowali się na grę bez bramkarza. Przez 120 sekund kotowało się pod nowotarską bramką. Nowotarżanie ofiarnie jednak bronili do niej dostępu i utrzymali jednobramkowe prowadzenie do syreny końcowej.

Tauron Podhale Nowy Targ – KH Energa Toruń 4:3 (1:0, 2:3, 1:0)

Bramki: 1:0 F. Kapica (Bepierszcz) 16, 2:0 Neupauer 24, 3:0 Vachovec (Bepierszcz, Svec) 28, 3:1 M. Kalinowski (K. Kalinowski) 32, 3:2 Bondaruk (Czwanczikow, Szabanow) 36, 3:3 Fiofanow (Serguszkin, Osipov) 37, 4:3 Svec (Bepierszcz, Chaloupka) 45

Podhale: Odrobny –Mrugała, Gajor, Svec, Vachovec, Bepierszcz – Chaloupka, Wsół, Pettersson, Neupauer, Hiltunen – Sulka, Kamieniecki, Worwa, Słowakiewicz, Bochnak ora F. Kapica, Bryniczka, Łyszczarczyk.

Toruń: Studziński – Skómlowski, Szkodenko, Dołęga, K. Kalinowski, M. Kalinowski – Jaworski, Gusevas, Osipov, Fieofanow, Sierguszkin – Smirnow, Kuzniecow, Bondaruk – Czwanczikow – Szabanow – Podsiadło, Kozłow, Soloranta, Rożkow, Jaakola.

Sędziował: Sebastian Kryś i Dawid Mazur.

Kary: 6-8 min

Mecz bez udziału publiczności.

Maciej Zubek 08.12.2020
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również