Hokej z domieszką boksu

Po pierwszej tercji Podhale prowadziło po golu Mateusza Wojdyły, zdobytym w okresie liczebnej przewagi.
Druga tercja znów zaczęła się od szybkiej bramki nowotarżan, tym razem autorstwa testowanego Łotysza Miksa Lipsbergsa. I tym w przypadku Podhalanie mieli przewagę jednego zawodnika.
Potem jednak w krótkim odstępie czasu to gospodarze cieszyli się z dwóch bramek. „Szarotki” jednak jeszcze w tej odsłonie odzyskały prowadzenie, za sprawą Mateusza Michalskiego.
W tercji trzeciej padła tylko jeden gol. Zdobyli go Słowacy. Tym razem to oni wykorzystali grę w liczebnej przewadze.
Regulaminowe 60 minut zakończyło się więc remisem. W karnych górą byli nowotarżanie, a decydujące trafienie zaliczył Patryk Wajda.
Mecz obfitował w spięcia między zawodnikami obu drużyn. Dwóch zawodników Podhala Krzysztof Zapała i Bartłomiej Neupauer otrzymało kary meczu.
– Mecz kończyliśmy z jednym środkowym. Faktycznie mecz ostry, ale na takie też musimy być przygotowani. Zagraliśmy całkiem dobre spotkanie, mimo że graliśmy w osłabionym składzie, w dodatku Jaśkiewicz i Neupauer przebywali przez ostanie dni na kadrze i mieli prawo odczuwać zmęczenie. Z bardzo dobrej strony pokazał się Lipsbergs, ale jeszcze ostatecznej decyzji czy zostanie z nami nie podjąłem – podsumował trener Podhala, Tomek Valtonen.
W składzie „Szarotek” brakowało w tym spotkaniu kontuzjowanych Filipa Wielkiewicz, Kacpra Guzika, Rafała Dutki i Kamila Kapicy
MHK Dubnica – TatrySki Podhale Nowy Targ 3:4 po karnych. (0:1, 2:2, 1:0)
Bramki dla Podhala: Wojdyła (Zapała, Lipsbergs) Lipsbergs (Zapała, Wojdyła) , Michalski (Wolski). Decydujący karny: Wajda.
Podhale: Odrobny – Jaśkiewicz, Moksunen, Lipsbergs, Zapała, Gruszka – Wojdyła Wajda, Siuty, Neupauer, Michalski – Mrugała, Wsół, Różański, Dziubiński, Wolski oraz D. Kapica, Podlipni.
Komentarze