Dyrektor, restaurator, strażak, stolarz, czyli co dzisiaj robią Mistrzowie Polski z 2010 roku.
17 marca mija 10 lat od ostatniego, a 19 w historii, tytułu Mistrza Polski wywalczonego w wielkim stylu przez hokeistów Podhala Nowy Targ. Przeczytajcie co dzisiaj słychać u zawodników i trenerów , którzy wówczas tworzyli ten niezapomniany zespół.

Milan Jancuska – po odejściu z Nowego Targu został trenerem Ciarko PBS Bank Sanok. Po sezonie 2010/2011 wrócił na Słowację i pracował jako szkoleniowiec drużyn z Żyliny, Popradu, Koszyc a ostatnio Nowe Zamky. Aktualnie pozostaje bez klubu.
Marek Ziętara – podobnie jak Jancuska, wylądował w Sanoku, gdzie najpierw był drugim, a potem pierwszym szkoleniowcem. W 2012 roku doprowadził sanoczan do Mistrzostwa Polski i .. dosyć niespodziewanie wrócił do Nowego Targu. Za punkt honoru obrał sobie odbudowę Podhala. Przez kolejnych pięć lat był szkoleniowcem „Szarotek” z którymi zdobył dwa medale brązowe. Na początku sezonu 2017/2018 zrezygnował z tej funkcji, a kilka miesięcy potem został trenerem Automatyki Gdańsk i do dzisiaj sprawuje tą rolę.
Jacek Kubowicz – od momentu rozpadu drużyny, poza grą w zespole Old Boyów Podhala, nie ma wiele wspólnego z hokejem. Aktualnie pracuje w Miejskim Centrum Sportu i Rekreacji, jako administrator jednego z obiektów.
Krzysztof Zborowski – po odejściu z Podhala, trafił do Unii Oświęcim, której barw bronił przez kolejne 2 lata. Przez kolejne trzy reprezentował Legię Warszawa. W 2015 zakończył karierę i podjął się pracy z młodzieżą w warszawskim klubie. W stolicy prowadzi też zajęcia dla amatorów. Poza tym jest jednym z głównych trenerów koordynatorów w hokejowej Szkole Ziętary.
Bartłomiej Niesłuchowski – grał w hokeja do 2015 roku. Dzisiaj jest agentem nieruchomości.
Jarosław Furca – w 2011 roku skończył z hokejem. Pracuje jako ratownik wodny w zakopiańskim Aqua Parku.
Milan Baranyk – po mistrzowskim sezonie trafił do Zagłębia Sosnowiec, ale po kilku miesiącach wrócił do Nowego Targu by szybko opuścić jego szeregi. Grał też w innych polskich klubach m.in GKS Tychy, Energi Toruń i Orliku Opole. Występował też we Francji i Anglii. Dziś już wyczynowo nie gra w hokeja. Pełni kierowniczą funkcję w czeskiej firmie „Kofola”, zajmującej się produkcją napojów.
Marcin Kolusz – do dzisiaj jedne z najlepszych w lidze zawodników. W sezonie 2010/2011 nabawił się kontuzji. Po powrocie do zdrowia podpisał kontrakt w Sanoku, następnie przeniósł się do GKS Tychy. W 2017 roku wrócił do Podhala. Latem 2019 roku zerwano z nim kontrakt i będąc w trudnej sytuacji, przeniósł się do GKS Katowice.
Krzysztof Zapała – skończył karierę latem 2019 roku, po tym jak nie zgodził się na obniżkę kontraktu przez działaczy Podhala. Wcześniej, po 2010 rok, grał przez kolejnych 5 lat w Sanoku. Do Nowego Targu wrócił w 2015 roku. Prowadzi swój własnym biznes. Zajmuje się produkcją oryginalnych stołów z naturalnego drewna. Kilka miesięcy temu założył tez pierwszą w kraju Hokejową Agencję Menadżerską
Tomasz Malasiński – sezon 2010/2011 zaczął w Podhalu , ale w jego trakcie przeniósł się do Ciarko Sanok. Tam spędził 3 lata i po krótkim epizodzie z KTH Krynica wylądował w GKS Tychy. Kolejnym jego przystankiem była angielska drużyna Swindon. W 2017 roku na kolejne dwa sezony związał się z GKS Katowice, po czym znów wylądował w Swindon, gdzie uchodzi za legendę klubu.
Frantisek Bakrlik – podobnie jak Baranyk, w sezonie 2010/2011 wrócił do Podhala. W ostatnim ligowym meczu ze Stoczniowcem Gdańsk wdał się w bójkę po której WgiD ukarał go roczną dyskwalifikacją. Do Polski już nigdy nie wrócił. 7 kolejnych lat spędził w Anglii. Dzisiaj grę w hokeja w drugoligowym czeskim klubie dzieli z pracą w roli strażaka.
Martin Voznik – z Podhala trafił do Zagłębia Sosnowiec, potem do GKS Katowice i ponownie do Sosnowca. W sezonie 2012/2013 wrócił do Nowego Targu. Parę miesięcy potem zakończył karierę. Zajął się własnym biznesem. Mieszka w Krakowie. Zajmuje się produkcją i sprzedażą czeskich smakołyków. Ma też ukończoną szkołę na kierunku fizjoterapeuta.
Rafał Sroka „C” – sezon 2009/2010 był dla niego ostatnim w karierze. Zajął się trenerką. Najpierw był asystentem pierwszej drużyny przy Marku Ziętarze. Aktualnie odpowiada za szkolenie grup młodzieżowych w MMKS Podhale.
Rafał Dutka – wytrwał w Nowym Targu do 2012. Potem grał w innych polskich klubach kolejno: GKS Tychy, KTH Krynica, Ciarko Sanok oraz Cracovii. W 2018 roku wrócił do Nowego Targu. 12 miesięcy później z powodu braku oferty na przedłużenie kontraktu zakończył karierę. Dzisiaj pracuje w Austrii w branży budowlanej.
Maciej Sulka – gra dalej w Podhalu, ale w międzyczasie występował też w JKH Jastrzębie i GKS Tychy. Jeździł też jako „pomoc drogowa”. Dorabia też w Zakładzie Gospodarki Zieleni i Rekreacji.
Bartłomiej Gaj – grał jeszcze rok. Potem na dobre rozstał się z hokejem. Pracuje jako sprzedawca w sklepie z suplementami dla sportowców. Hobbystycznie gra w unihokeja.
Sebastian Łabuz – jako jeden z nielicznych po 2010 roku został w Podhalu i był mu wierny aż do 2017 roku, kiedy zdecydował się zakończyć karierę. Pracuje za biurkiem w firmie Wojas. Bywa praktycznie na każdym ligowym spotkaniu „Szarotek” we własnej hali. Udzielał się też w roli eksperta.
Bartłomiej Neupauer – po sezonie 2012/2013 postanowił zakończyć karierę. Na hokejowej emeryturze wytrwał jednak tylko 2 lata. Wrócił w sezonie 2015/2016 i jest jednym z najważniejszych zawodników w drużynie Podhala. Oprócz gry w hokeja pracuje też jako fizjoterapeuta.
Damian Kapica – sezon 2009/2010 był jego pierwszym w dorosłym hokeju. Po jego zakończeniu trafił do młodzieżowej drużyny Ocelari Trinec. Po roku wrócił do Polski. Został zawodnikiem JKH Jastrzębie. W 2014/2015 wrócił do Podhala, ale rok później przeniósł się do Cracovii, w której występuje do dzisiaj.
Dariusz Gruszka – latem zeszłego roku, po przepracowaniu okresu przygotowawczego, podjął niespodziewanie decyzję o zakończeniu kariery. Zajął się biznesem rodzinnym. Działa w handlu. Po 2010 roku grał m.in. w Sanoku, Oświęcimiu i Katowicach.
Krystian Dziubiński – wciąż czołowy zawodnik w naszej lidze. Po sezonie 2009/2010 zamienił Podhale na drużynę z Sanoka. Po 3 latach wrócił do Nowego Targu, ale po kolejnych dwóch, przeniósł się do Cracovii. W 2018 roku ponownie podpisał kontrakt z Podhalem, którego jest liderem i kapitanem.
Piotr Ziętara – grał w Podhalu do 2014 roku z krótką przerwą na występy w Cracovii. Potem „zawiesił łyżwy na kołku”, ale z hokejem się nie rozstał. Przejął obowiązku w hokejowej Szkole Ziętary, którą założył jego tata Walenty. Dzisiaj setki młodych polskich zawodników walczy na „campach” i bierze udział w międzynarodowych turniejach.
Dimitrii Suur – sezon 2010/2011 spędził w Sanoku. Potem przeniósł się do Anglii. W 2013 zakończył karierę. Wrócił do Estonii i rozpoczął pracę w roli szkoleniowca. Pełnił m.in. rolę asystent pierwszej reprezentacji podczas turnieju prekwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich.
Martin Ivicic – Ciarko Sanok, JKH Jastrzębie i Dukla Senica to kluby w których grał po odejściu z Podhala. W 2014 zakończył karierę. Pracuje w jednej z największych firm w Trnawie. Grywa w hokeja amatorsko.
Kasper Bryniczka – wciąż czynny zawodnik. Od 2017 roku w Cracovii.
Artur Kret – problemy ze zdrowiem spowodowały, że w 2010 roku zakończył karierę. Odnalazł się w branży gastronomicznej. Jest właścicielem restauracji „Absynt”, która brała udział m.in. w „Rewolucjach Magdy Gessler”. Pełni też rolę radnego miasta.
Piotr Kmiecik – do 2012 reprezentował MMKS Podhale. W kolejnym sezonie przeniósł się do Cracovii. Potem wrócił do Nowego Targu. W 2105 roku zakończył karierę. Rekreacyjnie występował jeszcze w drużynie Gazdy Nowy Targ. Obecnie prowadzi własną działalność. Zajmuje się dostawą sprzętu do myjni samochodowych.
Mateusz Iskrzycki – w 2010 roku skończył karierę. Dzisiaj jest właścicielem restauracji „Gool Gorce”. Ostatnio zajął się też organizacją campów dla dzieci i młodzieży. Rekreacyjnie występuje w drugoligowym Gaździe.
Daniel Galant – po odejściu z Podhala grał kolejno w Jastrzębiu, Katowicach i Cracovii. Mieszka w Krakowie. Dzisiaj jest dyrektorem sprzedaży w firmie zajmującej się handlem izolacjami budowlanymi.
Łukasz Batkiewicz – także dla niego sezon 2009/2010 okazał się ostatnim w karierze. Imał się różnych rzeczy. Dzisiaj mieszka w Hiszpanii, gdzie pilnuje kariery córki Poli, która jest świetnie rokującą zawodniczką tenisa ziemnego.
Mateusz Leśniowski – od 2010 roku nie gra już wyczynowo w hokeja. Zajął się branżą informatyczną. Jest twórcą portalu informacyjnego sportowepodhale.pl. Jest właścicielem firmy Spacedave, pracuje też jako nauczyciel przedmiotów zawodowych.
Komentarze