Dwie Krajowe Wystawy – psi weekend na stadionie
NOWY TARG. Na dwa weekendowe dni stadion przy parku stał się areną rywalizacji szczekających piękności. Dwie następujące po sobie Krajowe Wystawy Psów Rasowych dały właścicielom i hodowcom świetną okazję do zawalczenia o tytuły. Pokazy na ringach i oceny walorów trwały bez przerwy.

Zwiedzający to albo miłośnicy czworonogów, których w stolicy Podhala i w całym regionie nie brakuje, albo osoby, które chcą nabyć przyjaciela określonej rasy i szukają kontaktu z hodowcami.
– Ta wystawa to, jak co roku, wielkie wydarzenie i wielkie były przygotowania do niej – mówi Ewa Lehenstein-Werndl, przewodnicząca nowotarskiego Oddziału Związku Kynologicznego w Polsce. – No i udało się – po dwóch latach. W pierwszym roku organizowanie było niemożliwe z powodu pandemii, w drugim roku, kiedy wystawy zostały przywrócone, niestety, nam się nie udało, bo mieliśmy tylko dwa tygodnie na przygotowania. W tym roku postaraliśmy się o termin i wszystko biegło już zgodnie z planem.
Na nowotarskim stadionie przy Miejskiej Hali Lodowej, pod Honorowym Patronatem Burmistrza, odbyły się dwie Krajowe Wystawy Psów Rasowych – XXVII i XXVIII, aby psy wszystkich hodowców, którzy mają do tego certyfikat, mogły zdobyć championat. Skumulowane w dwóch dniach stały się znakomitą okazją do zawalczenia o tytuły bez konieczności wyjeżdżania dalej w Polskę.
– W wystawie bierze udział ok. 700 psów – od bardzo popularnych do bardzo rzadkich – mówi przewodnicząca nowotarskiego Oddziału, który co roku bierze na siebie trud zorganizowania potężnej imprezy. – Tak jest i w tym roku. Przede wszystkim – duma naszego Podhala, czyli polski owczarek podhalański, reprezentowany liczną grupą. Zawsze wzbudza on duże zainteresowanie tak zwiedzających, jak i hodowców. My jako organizatorzy dołożyliśmy wszelkich starań, żeby ta wystawa należała do udanych. Gdyby osoby pracujące w komitecie organizacyjnym wystawy nie były tak prężne, to trudno byłoby ją doprowadzić do skutku. W głównej mierze zawdzięczam to panu Mirosławowi Mrugale, który przygotowywał wszystko dla wystawców: namioty, ring główny, nagrody.
W dwudniowy wystawowy maraton angażowali się też mocno państwo Beata i Andrzej Zamojscy.
Katalog wystawy objął aż 147 ras, co świadczy o popularności nowotarskich wystaw. Najpopularniejsze to wciąż psy ras północnych, polski owczarek nizinny, owczarek niemiecki, golden retriever, border collie, labrador. Tego roku silnie zaznaczyły swoją obecność psy myśliwskie, trzymane w ryzach przez swoich właścicieli. Wśród gabarytowych okazów zwracały uwagę urodziwe psy berneńskie, o wadze dochodzącej do 60 kg.
Miłośnicy i wystawy pogodę mieli różną, ale grono hodowców jest zaprawione w podróżach, psy też wiedzą, do czego służą namioty i przyczepy.
(asz)
Komentarze