Kamery live
prognoza pogody

Dawid Nowak z Nowego Targu przemierza pieszo wschodnią granicę Polski. Cel? Pomoc choremu chłopcu

4 maja 2022 21:47
Wyciszenie Włącz dźwięk

Na co dzień jest mieszkańcem Nowego Targu, aktualnie – od 34 dni – przebywa w drodze z północy na południe Polski, przemierzając trasę pieszo wzdłuż wschodniej granicy państwa. Za Dawidem Nowakiem jest już 850 km wędrówki, do końca pozostało jeszcze 200 km z hakiem. Cel, jaki przyświeca wyprawie to pomoc 11-letniemu Kubie Nawrockiemu, cierpiącemu na wodogłowie, padaczkę lekooporną oraz czterokończynowe porażenie mózgowe. Apelujemy o pomoc – zbiórka nie spotyka się na razie z dużym odzewem. Czasu jest coraz mniej, liczy się każda wpłata, a tak się składa, że Kuba właśnie jutro obchodzi 11. urodziny! Pomożecie?

LINK DO ZRZUTKI

-Przemierzam Polskę z północy na południe, zbierając środki na pomoc dla chorego chłopca, Jakuba Nawrockiego. Chłopczyk cierpi na czterokończynowy paraliż, wodogłowie oraz padaczkę lekoodporną. Na czym polega to przejście? Wystartowałem od granicy polsko-litewskiej w Wisztyńcu (Trójstyk granic Polski, Litwy i Rosji), poruszam się wzdłuż wschodniej granicy. Staram się generalnie przechodzić jak najbliżej granicy przez Suwalszczyznę, Podlasie, Lubelszczyznę aż na Podkarpacie do Trójstyku  granic Słowacja – Ukraina – Polska na Krzemieńcu – informuje Dawid Nowak, który aktualnie jest już na terenie województwa podkarpackiego. 

Za sobą ma 850 km wędrówki, do mety pozostało jeszcze około 200-250 km. Zajmie to ok. 2 tygodni, może nieco krócej. Martwić może jedynie to, że mimo podjętego wysiłku, nie ma piorunującego efektu zbiórki na chorego Kubusia…

Pomagajmy, bo dobro wraca!

-Moje samopoczucie, jeżeli chodzi o aspekt fizyczny jest bardzo dobre. Niestety dość słabo wygląda zbiórka – martwi się Dawid – Na tę chwilę, po 34 dniach łącznych wpłat jest ok. 1700 zł. Zapotrzebowanie jest na 11 800 zł. Podziękowania dla portalu, że zechciał pokazać, że jest ktoś taki jak ja, kto zechciał pomóc temu dziecku, a bez szerszego nagłośnienia nie jest to możliwe. Na razie posługuję się wsparciem fundacji z okolicznych gmin, ośrodków kultury i mojego Facebooka. Chciałbym też gorąco i serdecznie podziękować panu burmistrzowi Nowego Targu za wsparcie i zainteresowanie się tą sprawą. Bardzo mocno pomógł redaktor z Gazety Lubelskiej, ale na razie odzewu w zbiórce i wymiernych rezultatów nie ma, więc gorąca prośba o wpłaty na zrzutkę -apeluje Dawid, dodając, że liczy się naprawdę każda każda wpłata. 

-Za każdą kwotę będę niezmiernie wdzięczny – czy to będzie 2, czy 10 zł. Chodzi o to, żeby pomóc. Czasu jest niewiele – do końca mojego przejścia zostało ok. 2 tygodni, może 10 dni – a potrzeby ogromne. Apeluję z całego serca o wsparcie, dziękuję za pomoc i zaangażowanie. Pomagajmy, bo warto – dobro do nas wraca!

JAKUB NAWROCKI urodził się 05.05.2011 roku. Mieszka w Niepołomicach. Od urodzenia cierpi na wodogłowie, padaczkę lekooporną oraz czterokończynowe porażenie mózgowe. Kubuś na skutek nieodwracalnych zmian w mózgu nie siedzi , nie mówi , nie chodzi, nie jest w stanie sam się obrócić. Jest na leczeniu kanaboidalnym które opanowało padaczkę z 50 napadów dziennie do kilku. Dzięki naszej Fundacji i dobroci darczyńców Jakub może być rehabilitowany oraz może kontynuować leczenie które uśmierza ból. Obecnie zbieramy na turnus rehabilitacyjny i bieżącą rehabilitację. W tej chwili człowiek o wielki sercu Pan Dawid Nowak pieszo przemierza Polskę z północy na południe dla Kubusia.

Wyprawę Dawida można śledzić na jego Facebooku.

os 04.05.2022
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również