Pierwsze pielęgniarki z licencjackim dyplomem opuściły mury PPWSZ w roku 2004. Od tej pory studia licencjackie ukończyło w sumie 1414 pielęgniarek z nielicznymi męskimi rodzynkami. Dyplom magisterski na studiach II stopnia uzyskało tu 227 osób. Ratowników medycznych wykształciła uczelnia 333.

Daje to w sumie ponad 1600-osobową rzeszę dobrze wyedukowanych pielęgniarskich sił. Ile z nich pracuje w zawodzie i pozostało w kraju – to już kwestia uwarunkowań ekonomicznych, rodzinnych i bliskości miejsc zatrudnienia.

O pielęgniarstwie jako o zawodzie szczególnie ukierunkowanym na człowieka mówił w swoim wystąpieniu rektor, ks. prof. Stanisław Gulak:

– W badaniach, jakie przeprowadzono kilka lat temu w akademiach medycznych, zwrócono uwagę na niebezpieczne mechanizmy zachodzące u studentów w tym wypadku studentów medycyny, a na pewno i wielu innych uczelni. Pewnie naszej również. Pierwszy rok studiów jest dla większości studentów pełen idealizmu, bezpośredniości, prostoty, chęci służenia człowiekowi. Im wyżej postępują jednak lata studiów – aż do czwartego roku włącznie, tym bardziej postępuje zanik ideałów. Student ma już wyćwiczone zachowania, wie, jak postępować wobec poszczególnych profesorów, a tamto wszystko, co go inspirowało na pierwszym roku, pozostaje gdzieś wysoko w chmurach. Dopiero, jak wynika z badań, praktyka medyczna na przedostatnim roku studiów sprawia, że studenci stają oko w oko z cierpieniem. Wtedy wielu z nich wraca do swej pierwotnej delikatności, prostoty, wrażliwości, pogłębionej o osobiste uczestnictwo w dramacie ludzkiego bólu.

U końca edukacyjnej drogi były podziękowania dla kadry dydaktycznej Instytutu Zdrowia i rodziców świeżo upieczonych pielęgniarek, była też wielka radość z upragnionych dyplomów i frunące w górę birety. Wzruszającymi dla wszystkich momentami były składanie przyrzeczenia i odśpiewanie hymnu pielęgniarek.

Inauguracyjny wykład głosiła tego roku pierwsza w historii naszego kraju pielęgniarka-polityk w randze wiceministra zdrowia – pochodząca z Nowego Sącza Józefa Szczurek-Żelazko. Od niej zgromadzeni na uroczystości usłyszeli o planowanych uregulowaniach prawnych, które mają podnieść rangę cieszącego się społecznym zaufaniem zawodu i pielęgniarkę z magisterskim tytułem uczynić osobą pierwszego kontaktu z pacjentem. To właśnie pielęgniarka rozpoznająca jego problemy zdrowotne ma się stać koordynatorką kolejnych działań medycznych.

Gośćmi na uroczystości byli m.in. dr nauk humanistycznych Maria Kózka – Konsultant Krajowy ds. pielęgniarstwa, prodziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Jagiellońskiego i dr Tadeusz Wadas – przewodniczący Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Krakowie, ze swoją zastępczynią Anną Polonek. Nie brakło władz samorządowych, starostów powiatów nowotarskiego, tatrzańskiego i brzeskiego, dyrektorów szpitali w Zakopanem, Nowym Targu, Rabce-Zdroju.

Wyróżnione tego roku absolwentki z najwyższą średnią i dyplomami licencjackimi to na kierunku pielęgniarstwo – Paulina Mastela, a na ratownictwie medycznym Justyna Rusnak. Na studiach magisterskich dyplom z wyróżnieniem odebrała Magdalena Mickowska, a z najwyższą średnią ukończyła je Karolina Piwowarczyk. W VIII Olimpiadzie Pielęgniarskiej im. Janiny Felińskiej wyróżnione zostały Anna Bylina i Weronika Pająk.

/asz