W uroczystości czepkowania i odbierania dyplomów towarzyszyły pielęgniarkom rodziny, zjawili się też przedstawiciele dyrekcji szpitali, w których obywały się praktyki: z Nowego Targu, Zakopanego, Suchej Beskidzkiej i Szpitala im. Żeromskiego w Krakowie. Rangę wydarzenia podnosiła obecność władz Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Krakowie. Gratulacyjny list skierowała do tegorocznych absolwentów goszcząca wcześniej na wręczeniach w „Podhalance” polska pielęgniarka i posłanka, teraz na stanowisku sekretarza stanu w ministerstwie zdrowia – Józefa Szczurek-Żelazko.

W rektorskim słowie zwrócił się do absolwentów rektor, ks. prof. Stanisław Gulak, mówiąc m.in.

– Jesteście bardzo potrzebni – tu i teraz, w kraju, nie gdzieś na obczyźnie. Wiem, że niektórzy wyjadą, szukając lepszych warunków życia, ale chciałbym, żebyście nawet będąc gdzieś daleko, zatęsknili, za tym skrawkiem ziemi, która czeka na waszą posługę. (…) Ideał pielęgniarki czy pielęgniarza to postawa która nigdy nie może być letnia, która musi zapalać; która musi identyfikować z drugim człowiekiem.

Zamiast zwyczajowego wykładu, przewodniczący Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych, Tadeusz Wadas, przygotował prelekcję poświęconą postaci i dziełu pierwszej beatyfikowanej pielęgniarki – bł. Hanny Chrzanowskiej. Mówił o świętości, która wyrosła z codziennego heroizmu lat wojny i lat powojennych; z charyzmatu pomocy ciężko chorym, cierpiącym w osamotnieniu; o idei pielęgniarstwa parafialnego i domowego, z niesieniem chorym również opieki duchowej.

Przewodniczący Małopolskiej Izby mówił również o szpitalach czekających na wykwalifikowane siły, o dobrych wieściach dla pielęgniarskiego środowiska, czyli tysiącu stu złotych netto do podstawy wynagrodzenia od 1. września i sześciu dniach urlopu szkoleniowego od przyszłego roku, który umożliwia udział w konferencjach i szkolenie podyplomowe.

(asz)