Chyżne: Powroty Polaków zza granicy, nielegalny wywóz sprzętu medycznego.
Polacy pracujący za granicą masowo wracają do kraju na Święta Wielkanocne. Tymczasem na przejściu granicznym w Chyżnem ruch znikomy. Nie brak jednak sytuacji, w których służba celno-skarbowa zmuszona jest zablokować wywóz z Polski maseczek ochronnych czy płynów do dezynfekcji.
Polacy przebywający za granicą znaleźli się w trudnej sytuacji. Powrót do domu na Święta Wielkanocne równoznaczny jest z obowiązkiem odbycia obowiązkowej dwutygodniowej kwarantanny. Mimo to nie brak rodaków, którzy wracają do ojczyzny. Ważną nowością dla kierowców jest fakt, że nie trzeba już wypełniać kart lokalizacyjnych na przejściach granicznych.
– Teraz zasadą jest to, że Straż Graniczna dokonując kontroli granicznej wprowadza od razu dane przybywającego do systemu. Tyczy się to tylko osób, które podlegają obowiązkowej kwarantannie – mówi nam rzecznik prasowy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej mjr Dorota Kądziołka.
Z obowiązkowej kwarantanny zwolnieni są kierowcy m.in. międzynarodowego transportu drogowego. Mimo to nie widać tworzących się długich kolejek na granicy w Chyżnem. Jak tłumaczą nam strażnicy graniczni, w jedynym otwartym przejściu granicznym w Małopolsce odbywa się bardziej ruch tranzytowy, aniżeli samochodowy. Polacy wracający do kraju kierują się na polsko-niemieckie przejście m.in. w Zgorzelcu.
Nie brak jednak sytuacji w Chyżnem, w których funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej muszą interweniować. Jednym z najczęstszych powodów jest nielegalny wywóz sprzętu medycznego poza granice naszego kraju (…).
Więcej informacji w materiale video poniżej.
/ps/
Komentarze
O ile mi wiadomo do kontroli towarów upoważnieni są funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej a nie Straży Granicznej. Więc to chyba KAS zawraca nielegalnie wywożone towary.
Poprawione. Dziękujemy za uwagi !
Ja tam widzę Służbę Celną a nie SG, przy kontroli panie redaktorze!!!
Poprawione. Dzięki!