Burza nad „Federacją”. Mieszkańcy protestują przeciwko planowaniu noclegowni i ogrzewalni
NOWY TARG. W relacjach powiat – miasto odżyła sprawa popadających w ruinę obiektów dawnego domu dziecka i dawnego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Kotlinie.
W imieniu mieszkańców osiedli najbliższych tej nieruchomości wystąpił na poniedziałkowej sesji Jerzy Białoń:
– My, mieszkańcy ul. Kowaniec, Kotlina oraz sąsiednich osiedli zdecydowanie protestujemy przeciwko podjęciu przez Radę Miasta na sesji 21 sierpnia, uchwały o wprowadzeniu zmian w zapisach miejscowego planu Nowy Targ 24 Dział, dla budynku po Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym Nr 2 przy ul. Kotlina 21. (Nie zgadzamy się na planowane utworzenie w tym budynku ogrzewalni i noclegowni. Jest absurdem i całkowitą ignorancją ze strony radnych głosujących za podjętymi zmianami, tworzenie zarówno placówki opiekuńczo-wychowawczej, mieszkania treningowego lub wspomaganego, mieszkań na usamodzielnienie oraz ogrzewalni i noclegowni w jednym miejscu. My rozumiemy, że takie miejsca są potrzebne i nie negujemy tej inicjatywy, nawet wręcz ją popieramy, ale nie w pobliżu przedszkola, szkoły podstawowej i średniej.
Dwadzieścia lat temu obiekty w Kotlinie opuścił Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy Nr 2 i od tej pory ulegały one szybkiej degradacji oraz dewastacji. Sfałdowany, zapadnięty dach to ślad po pożarze, który wybuchł w drewnianej części.
– Brak gospodarza spowodował, że zaczęła się totalna demolka, schadzki grup pijących alkohol, orgie różnego rodzaju, wreszcie część została podpalona – obrazował sytuację sąsiad opuszczonej nieruchomości. – Organizowane są imprezy, odbywa się niszczenie, słychać krzyki, wrzaski, przekleństwa. W oknach najpierw leciały szyby, potem całe okna z futrynami. Budynki stały się stały koczowiskiem nawet dla dzieci ze szkół podstawowych – i nie tylko z Kowańca.
Tymczasem okoliczni mieszkańcy chcą dla siebie, dzieci i wnuków spokoju i poczucia bezpieczeństwa. Nie życzą sobie zagrożeń kradzieżą, wandalizmem, alkoholowymi i narkotykowymi ekscesami. W sukurs przyszły im dwa kluby radnych, „Nasze Miasto” i PiS, składając stosowną interpelację:
W związku z podjęciem na sesji Rady Miasta 21 sierpnia 2004 r., z inicjatywy Pana Przewodniczącego Uchwały nr VI/46/2024 rady Miasta Nowy Targ z dnia 22 lipca 2024 r. w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Nowy Targ 24 (Dział) oraz w związku z pismem ok. 400 mieszkańców z os. Kotlina i ul. Kowaniec, wnosimy do Pana Burmistrza o przygotowanie na najbliższą sesję zmiany przedmiotowej uchwały, polegającej na wykreśleniu z jej treści zapisu o możliwości utworzenia na terenie dawanego domu dziecka w Kotlinie ogrzewalni i noclegowni.
W tej samej sprawie wystąpiła do burmistrza Federacja Polskich Związków Obrońców Ojczyzny, również protestując przeciwko pomysłowi lokowania tam wspomnianej działalności.
Wystąpienia przedstawiciela mieszkańców i stanowisko klubów miały oczywiście swoją przyczynę: we wniosku starosty, który pod koniec wakacji doprowadził do rozszerzenia zapisu w planie miejscowym Nowy Targ 24 Dział, co oznaczało dopuszczenie stworzenia w Kotlinie noclegowni i ogrzewalni.
Nieruchomość, którą dwie dekady temu opuścił Specjalny Ośrodek, ma w sumie powierzchnię ponad półtora hektara. Jej część stanowi teren leśny, natomiast reszta – po ok. 0,6 hektara – stanowi własność skarbu państwa i Federacji Polskich Związków Obrońców Ojczyzny. Status tego terenu do sierpniowej uchwały Rady Miasta określał zapis UH1 (usługi hotelowe).
Ponieważ władza powiatowa nowej kadencji, rozważając przyszłe kierunki i potrzeby lokalnej społeczności, postanowiła iść w kierunku wykorzystania na cele społeczne majątku skarbu państwa – kolej przyszła i na „Federację”. Tym bardziej, że dewastacja obiektów postępuje. W związku z tym powiat podejmuje też kroki, by nabyć od Federacji jej część. Na razie jednak Zarząd Powiatu postanowił otworzyć furtkę dla nowych przeznaczeń, występując do burmistrza. Po to była potrzebna zmiana w zapisie planu. Koalicyjni radni przegłosowali ją w sierpniu.
To wywołało protest mieszkańców i solidarną z nimi reakcję dwóch klubów. Federacja protestowała niezależnie od lokalnej społeczności.
Mimo, że starostwo wystąpiło z taką inicjatywą, samo realizować jej nie będzie, bo tworzenie ogrzewalni czy noclegowni to zadanie gminy. A burmistrz zapewne będzie zważał na opór społeczny.
– Nie sądziłem, że to wywoła taką burzę – przyznaje sekretarz powiatu i jednoczenie radny miejski, Bartłomiej Garbacz. – Pomysł był racjonalny ze względu na funkcje społeczne. Noclegownia oczywiście jest dla trzeźwych, ale mieszkańcy są nieufni.
Mimo niewątpliwych atutów – jak lokalizacja w dzielnicy wypoczynkowej, przy głównej drodze – nieruchomość pod adresem Kotlina 21 ma jednak pewne ograniczenia. Po pierwsze figuruje w ewidencji zabytków i w tej sprawie konserwator próbował się już kontaktować Federacją. Nie mogąc jednak od niej uzyskać możliwości wstępu, rozważa nałożenie na właścicieli kary finansowej. Po drugie – obiekty zostały jeszcze przed wojną zbudowane na terenie potencjalnie zalewowym.
– Mimo, że skarb państwa jest właścicielem części leżącej przy drodze publicznej, z możliwością zabudowy, pod względem możliwości zagospodarowania nieruchomość jest więc trudna do ugryzienia – puentuje Bartłomiej Garbacz.
Najbliższa sesja pokaże, czy wobec protestu mieszkańców inicjatorzy rozszerzenia zapisu w planie zweryfikują swoje stanowisko. Co nie zmienia faktu, że cały teren „Federacji” prosi się o gospodarza, który zakończy okres „totalnej demolki” i zacznie rewitalizację.
(asz)
Fot. Paweł Kos
Komentarze