Remont tej części budynku Miejskiej Hali Lodowej jest niezbędny. Znajdujące się w nim lokale przeznaczone pod wynajem i cieszą się dużym obłożeniem. Mowa przede wszystkim o dużej i małej sali gimnastycznej, z których korzystają uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1, co rozwiązuje problem pomieszczeń do lekcji w-f w tej placówce. Wynajmuje je też Podhalanka i liceum mundurowe, a po południu służą klubom sportowym i stowarzyszeniom. Jedno z pomieszczeń wynajmowane jest pod sklep sportowy.

W budynku znajduje się też pewna ilość wolnych lokali, które po wymianie okien, będą miały szanse na udostępnienie ich pod wynajem i zapewnienie źródła dochodu dla miasta. Dyrektor MCSiR ma przygotować zestawienie z wykazem pomieszczeń i w stosownym czasie ogłoszony zostanie przetarg na ich wynajem. 

W tym momencie pożyczka na remont budynku jest najkorzystniejszym sposobem zdobycia funduszy na ten cel – zapewnia skarbnik Łukasz Dłubacz. Dofinansowania unijnego, mimo złożonego wniosku, nie udało się miastu uzyskać.

Podczas posiedzenia Komisji Finansów, Gospodarki Komunalnej i Rozwoju, przewodniczący Rady Miasta Andrzej Rajski pytał na jak długo przewidziane jest korzystanie z wyremontowanego budynku z takim przeznaczeniem i czy plany budowy Podhalańskiego Centrum Lodowych nie zniweczą tej inwestycji. 

-Pytam, bo w MOK wpakowaliśmy 1 mln 200 tys., to się jeszcze nie zamortyzowało, a teraz będziemy to wyrzucać – przypominał kosmetyczny remont budynku MOK zrealizowany za kadencji poprzedniego samorządu. 

Burmistrz Grzegorz Watycha zapewnił, że budowa nowej hali lodowej nie zmieni przeznaczenia budynku. 

/os