Kamery live
prognoza pogody

Blisko, bliżej, coraz bliżej! “Szarotki” krok od półfinału!

W piątym meczu ćwierćfinałowej rywalizacji między TatrySki Podhalem Nowy Targ, a Energą Toruń, „ Szarotki” wykorzystały atut własnego lodowiska, zwyciężyły 4:2 i już tylko jedna wygrana dzieli ich od awansu do półfinału. Konfrontacja tych drużyn, kolejny raz dostarczyła dużych emocji. Padło 6 bramek, a sędziowie nałożyli na oba zespoły łącznie 102 minuty kar!
Blisko, bliżej, coraz bliżej!

W pierwszej tercji sytuacji bramkowych z obu stron było wiele, ale gol padł tylko jeden. W 13 min na prowadzenie Podhale wyprowadził Bartłomiej Neupauer, finalizując akcję Jakuba Worwy. Było też w tej tercji trochę boksu. Efektowny pięściarski pojedynek, który zdecydowanie rozgrzał publiczność, stoczyli bowiem ze sobą Filip Wielkiewicz z Maksymem Kamienkowem. Obaj zostali ukarani karą meczu.

Druga tercja na remis, co było odzwierciedleniem przebiegu tej odsłony. To było wyrównane 20 minut. Bramki obie drużyny zdobywały w momentach gry w liczebnej przewadze. Najpierw na 2:0 trafił z bliska dla Podhala Marcin Kolusz, po kapitalnym zagraniu Jonasa Sammalma. Trafienie kontaktowe dla torunian w 35 min było z kolei autorstwa Siemona Garszyna, który także z najbliższej odległości dopełnił formalności po precyzyjnym dograniu od Daniła Oriechina.

Druga tercja na remis, co było odzwierciedleniem przebiegu tej odsłony. To było wyrównane 20 minut. Bramki obie drużyny zdobywały w momentach gry w liczebnej przewadze. Najpierw na 2:0 trafił z bliska dla Podhala Marcin Kolusz, po kapitalnym zagraniu Jonasa Sammalma. Trafienie kontaktowe dla torunian w 35 min było z kolei autorstwa Siemona Garszyna, który także z najbliższej odległości dopełnił formalności po precyzyjnym dograniu od Daniła Oriechina.

Nie było łatwo. Nie był do jakiś super mecz w naszym wykonaniu, ale najważniejsze, że zwycięski. Toruń kolejny raz pokazał, że jest godnym przeciwnikiem. Prowadzimy 3:2, ale na pewno rywale u siebie się nie „położą” Nie mają nic do stracenia, więc trzeba szykować się na bardzo trudne spotkanie – przyznał gracz Podhala, Marcin Kolusz.

TatrySki Podhale Nowy Targ – Energa Toruń 4:2 (1:0, 1:1, 2:1)

Bramki: 1:0 Neupauer (Worwa) 15, 2:0 Kolusz (Sammalmaa, Dziubiński) 23, 2:1 Garszyn (Trachanow, Orehin) 36, 3:1 Koski (Kolusz, Dziubiński) 46, 3:2 Wiśniewski (Garszyn, Oriechin) 48, 4:2 Jaśkiewicz (Różański, Kolusz) 58.

Podhale: Odrobny – Jaśkiewicz, Tolvanen, Dziubiński, Koski, Różański – Tolvanen, Suominen, Samalmaa, Zapała, Michalski – Mrugała, Hovinen, Worwa, Neupauer, Wielkiewicz – Moksunen, Wajda, Siuty, Kapica, Guzik

Toruń: Spesny – Parizek, Walter, Kalinowski, Menciuk, Dołęga – Kamienkow, Trachanow, Garzyn, Karczocha, Orechin – Zieliński, A. Jaworski, Demjaniuk, J. Jaworski, Minge oraz Skómlowski, Naparło, Wiśniewski, Olszewski.

Sędziowali: Maciej Pachucki z Gdańska oraz Tomasz Radzik z Krynicy.

Kary: 49 – 53 min.

Widzów: 3000

Maciej Zubek 28.02.2019
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

1 komentarz
Nowotarzanin 07:58 01.03.2019

Szkoda tylko że transmisje z meczy kiedyś były na wyższym poziomie A teraz nie dość że najdrożej 20 zł to oglądać się nie da bo tnie A ci co płacą abonament ntvk to raczej powinni oglądać w tv

Zobacz również