Kamery live
Kamery live
prognoza pogody
ntvk

Bieg Podhalański od kuchni

16 lutego 2023 10:00
Wyciszenie Włącz dźwięk

Każda kolejna edycja Biegu Podhalańskiego to potężny wysiłek logistyczny organizatorów, machina przygotowań, rozkręcana znacznie wcześniej i angażująca różne służby, również rzeszę wolontariuszy. Obok gwiazd biegów narciarskich, które meldowały się na mecie z rekordowymi czasami – trzeba docenić także krzątaninę obsługi drugiej co do liczby uczestników masowej imprezy narciarskiej w Polsce.

Dla goprowców był to dzień wyjątkowej mobilizacji. Czuwali przy Biegu Podhalańskim dwoma zespołami, zmuszeni podzielić swoje siły między lotnisko a Gorce, gdzie odbywała się inna prestiżowa impreza – Turbacz Winter Trail. Szczęśliwie uczestnikom Biegu nie przytrafiło się nic gorszego niż jeden uraz barku.

Podhalańska Państwowa Uczelnia Zawodowa wpisuje się udziałem swojego wolontariatu we wszystkie edycje narciarskiej imprezy. Studenci Instytutu Nauk Humanistycznych i Turystyki oraz Zakładu Wychowania Fizycznego i Sportu czuwają na mecie, wręczając medale, wraz ze strażakami szaflarskiej OSP służą też w punktach odżywczych. Kierująca zakładem dr Katarzyna Węgrzyn sama dała budujący przykład, biegnąc na dystansie 15 km.

O szczególnym charakterze Biegu Podhalańskiego stanowi jego duchowy klimat. Jadwiga Guzik – wieloletnia dyrektorka Biegu – jak się okazuje, nie tylko dbała o przygotowanie tras. Również trenowała ona przed startem grupę księży-biegaczy z rejonu Krakowa.

Bieg Podhalański ma swoich weteranów-amatorów – do najwytrwalszych należy przewodnik tatrzański z Nowego Targu, Maciej Mojżyszek, żywa historia polskich biegów długodystansowych, który brał udział w 7 – 8 edycjach, ale ma na swoim koncie i większe wyczyny – np. sukcesy w supermaratonach.

To, że tłum zawodników po skończonym biegu może się posilić ciepłą strawą, jest zasługą niezawodnych strażaków z OSP, którzy palą pod kotłem polowej kuchni, nalewają gorącą herbatę. A jedzenie tuż przed imprezą ofiarnie przygotowywały gospodynie.

Ile trudu wymagało nie tylko przygotowanie tras, ale ogarnięcie całej logistyki masowej imprezy – od toalet, przez prowadzenie zapisów, elektronikę pomiaru czasu, po odśnieżenie parkingów – najlepiej wie Arkadiusz Szymczyk, kierownik Referatu ds. Sportu i Turystyki UM Nowego Targu.

XII edycja Biegu przejdzie do historii nie tylko jako sportowa rywalizacja, ale i wydarzenie ze szczególną duchową aurą.

(asz)

 

Nowytarg24.tv 16.02.2023
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również