Kamery live
prognoza pogody

Awans nowotarskich drużyn unihokejowych do półfinału Mistrzostw Polski

27 lutego 2017 21:21

Unihokeiści Górali oraz Szarotki awansowali do półfinału Mistrzostw Polski. Pierwsi w  dwóch  meczach wyeliminowali Wiatr Ludźmierz, z kolei drudzy potrzebowali także tylko dwóch meczów by wygrać rywalizację z Multii Killers Kraków. 

Awans nowotarskich drużyn unihokejowych do półfinału Mistrzostw Polski

Górale Nowy Targ – Wiatr Ludźmierz 4:3 (1:2, 1:0, 2:1)

Bramki: Korczak, Leja, Fryźlewicz, Gotkiewicz – Jachimczyk, Szal. Stan rywalizacji play off do dwóch wygranych 2:0.

Górale: Pawlik – Gotkiewicz, Kostela, Fryźlewicz, Wątorek, Subik, Krugiołka, Leja, Turwoń, Szewczyk, A. Tylka, Korczak, M. Tylka, Bisaga.

Młodzi gracze z Ludźmierza jeszcze wyżej zawiesili poprzeczkę niż w rozegranym przed dwoma tygodniami pierwszym starciu tych drużyn. W efekcie – do ostatnich sekund losy tego spotkania były otwarte Po 20 minutach to Wiatr prowadził 2:1. Gole Samuela Jachimczyka i Jakuba Szala, przedzieliło trafienie dla Górali Jakuba Korczaka.  W drugiej tercji padł jedne gol. Do remisu 2:2 doprowadził Michał Leja. Także w tercji trzeciej pierwsi trafili nowotarżanie. Prowadzenie dał im w 48 min Michał Fryźlewicz. Wiatr odpowiedział po niespełna trzech minutach golem Aleksandra Hamrola. Ostatnie słowo należało jednak do obrońców tytułu, a konkretnie do Bartosza Gotkiewicza który na w 58 min zdobył dla Górali bramkę na wagę zwycięstwa.

Bardzo zacięte, wyrównane spotkanie. Równie dobrze wynik mógłby być w drugą stronę. Pierwsza tercja ze wskazaniem na Wiatr. W przerwie padło parę mocnych słów w naszej szatni i to przyniosło efekt w postaci poprawy naszej gry w drugiej tercji, w której przewaga była po naszej stronie. Trzecia tercja znów wyrównana. Doświadczenie było po naszej stronie i myślę że ono zadecydowało. Cieszymy się z awansu do półfinału – przyznał autor zwycięskiego gola dla Górali.

Szarotka Nowy Targ – Multi Killers Kraków 15:1 (0:0, 9:1, 6:0)

Bramki dla Szarotki: Chlebda 6, Sikora 2, Ślusarek 2, Augustyn, Brzana, Widurski, Ossowski, Ryś.

Szarotka: Fryźlewicz – Ossowski, Augustyn, Ligas, Budzoń, Chlebda, Barszczewski, Brzana, Sikora, Ryś, Spyra, Widurski, Ślusarek.

Po wyjazdowej wygranej przed tygodniem w rozmiarach 14:6, tym razem na swoim parkiecie nowotarżanie wygrali 15:1. Pierwsza tercja wcale nie zapowiadała takiego końcowego rozstrzygnięcia. Żadnej ze stron nie udało się w niej zdobyć w niej bramki, choć okazji ku temu nie brakowało obu drużynom. Druga tercja zaczęła się dosyć niespodziewanie od gola dla przyjezdnych. To tylko podrażniło nowotarżan, którzy szybko odpowiedzieli wyrównującym trafieniem, którym też na dobre rozwiązali „worek” z bramkami. W kolejnych minutach goście w żaden sposób nie byli w stanie przeciwstawić się gospodarzom, którzy z ogromną łatwością dochodzili do sytuacji strzeleckich i przy jeszcze lepszej skuteczności ich wygrana mogła być okazalsza.

Ta bezbrakowa pierwsza tercja to z jednej strony powód naszej sennej gry, ale z drugiej trzeba też oddać przeciwnikowi, że dobrze bronił. Od drugiej tercji już podkręciliśmy tempo i poszło. Cały czas mieliśmy to spotkanie pod kontrolą. Spełniliśmy swój obowiązek. Tak naprawdę jednak te oba mecze z Krakowem nie dały nam odpowiedzi w jakiej jesteśmy dyspozycji. Mamy trzy tygodnie aby solidnie popracować przed pierwszym półfinałowym meczem z Zielonką. Tam już poprzeczka będzie dużo wyżej zawieszona – ocenił kapitan Szarotki, Lesław Ossowski.

 

NT24TV 27.02.2017
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również