Matce 9-latka, którego szukała policja grozi do 3 lat więzienia
Kobieta, która w niedzielę 14 sierpnia zgłosiła zaginięcie syna usłyszała prokuratorskie zarzuty. Prokurator chce ograniczenia wolności w postaci prac społecznych przez rok czasu. Zgodnie z oskarżeniem z art 210 (porzucenie osoby małoletniej) sąd może skazać matkę nawet na 3 lata więzienia.

Matka 9-letniego Oliwiera, którego szukała cała zakopiańska policja w nocy z 14 na 15 sierpnia usłyszała prokuratorskie zarzuty. Kobieta w związku ze stanem, w jakim się znajdowała (2,5 promila alkoholu) nie była w stanie powiedzieć w jakich okolicznościach zaginął chłopiec oraz gdzie ostatni raz go widziała. W związku z tym prokurator postawił zarzut z art. 210 (porzucenie osoby małoletniej) i domaga się roku pozbawienia wolności w postaci prac społecznych.
Kobieta przyznała się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze. Po wytrzeźwieniu i przesłuchaniu została wypuszczona z aresztu.
Niepewny los czeka 9-letniego chłopca. Dziecko zostało umieszczone w rodzinie zastępczej i pozostanie tam do czasu orzeczenia sądu, czy może wrócić pod opiekę matki.
Dziecko noc z 14 na 15 sierpnia spędziło w pustostanie razem z pijanymi bezdomnymi. To oni przed południem odprowadzili chłopca na Krupówki, gdzie dziecko znalazł patrol policji.
Komentarze