80 lat po Godzinie „W” – niebywały rekonstrukcyjny rozmach
NOWY TARG. Nowotarska Grupa Mieszkańców PAMIĘĆ tego roku mogła wreszcie zorganizować upamiętnienie wybuchu postania warszawskiego w sercu miasta. I uczyniła to z niebywałym rozmachem, ściągając Nowego Targu aż cztery grupy rekonstrukcyjne z imponującą ilością archiwalnych pojazdów. Obchody odbyły się pod patronatem Starosty Nowotarskiego.
Rekonstrukcyjnej akcji w 80. rocznicę powstańczego zrywu, militarnie skierowanego przeciwko niemieckiemu okupantowi, a politycznie – przeciwko Sowietom, nie zaszkodził lekki deszcz w popołudniowej porze. Odgłosy strzałów, wybuchów i unoszące się dymy ściągnęły do centrum niemały tłum widzów. A członkowie rekonstrukcyjnych grup z pietyzmem starali się odtworzyć atmosferę gorącego letniego dnia sprzed Godziny „W”. Kwiaciarka chodziła z koszykiem róż, rikszarz zapraszał na przejażdżkę ulicami stolicy. Aż wybiła „godzina pomsty”. Jedną ze scen była triumfalna defilada powstańców z pojmanymi Niemcami.
Drugim epizodem odtwarzanym na płycie rynku było zdobycie przez harcerski Batalion „WIGRY” Pałacu Mostowskich na Starym Mieście. W czasie powstania toczyły się o niego zacięte walki, przechodził z rąk do rąk. Ostatecznie utrzymali go powstańcy. Zabytkowy obiekt został jednak w latach wojny zniszczony w 85-ciu procentach.
Około godzinnym rekonstrukcyjnym akcjom towarzyszyła narracja. Umundurowanie i wyposażenie biorących udział w dynamicznych scenach było imponujące. Tylko gołębie na rynku rozproszył niezwyczajny hałas.
W odtwarzanie atmosfery Godziny „W” i zaangażowanych było 60 rekonstruktorów i 60 harcerzy z Hufca Podhalańskiego ZHP. Ci ostatni, prócz miejscowych, przyjechali z Zakopanego, Cichego, Bukowiny Tatrzańskiej, Białki Tatrzańskiej Ochotnicy, Rabki, Łapsz Niżnych i Szaflar.
Plenerowe akcje wykonywały aż cztery stowarzyszenia: Podhalańska Grupa Rekonstrukcji Historycznych „Błyskawica” (mimo decyzji ministry Agnieszki Dziemianowicz-Bąk chlubiąca się imieniem majora Józefa Kurasia „Ognia) Nadwiślańska Grupa Rekonstrukcji Historycznych, Stowarzyszenie 1 Pułku Strzelców Podhalańskich z Nowego Sącza i Grupa Rekonstrukcji Historycznej Gorlice 1919.
Podziękowania za zorganizowanie wydarzenia godnego 80-tej rocznicy odbierała przede wszystkim Jadwiga Nieckarz, lokomotywa Grupy Mieszkańców PAMIĘĆ.
W finale rekonstruktorzy i harcerze z ochotą ustawiali się do zdjęć przed ratuszem, a spracowanych i trochę przemoczonych polowa kuchnia zapraszała na gorący bigos, kawę, herbatę.
(asz)
Komentarze