41. Piesza Pielgrzymka Góralska na Jasną Górę. Dobre buty i droga pokoju
NOWY TARG. Jak dopływy w jeden nurt, tak połączą się w pokaźną rzeszę grupy 41. Pieszej Pielgrzymki Góralskiej na Jasną Górę. Pielgrzymi zaczynają swoją tygodniową wędrówkę, wychodząc z Bachledówki, z Nowego Targu, z Orawy i z Rabki. Grupa rabczańska wychodzi jutro. Do Częstochowy Pielgrzymka Góralska dotrze 31. lipca.

Tego właśnie dnia, w niedzielę, 31. lipca o godz. 14., zakończy ją Msza Święta na Jasnej Górze, sprawowana przez abpa Marka Jędraszewskiego.
Nowotarska grupa, po błogosławieństwie ks. dziekana Stanisława Strojka, wyszła z kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa, by po kolejne błogosławieństwo proboszcza skierować się do parafii św. Katarzyny, a następnie do parafii św. Jadwigi Królowej. Nie brakło osób, które przychodziły żegnać pielgrzymów i powierzać im swoje modlitewne prośby. Miejscem pierwszego postoju był dziedziniec ludźmierskiego Sanktuarium.
W składzie grupy – jak na popandemiczny czas liczącej dość sporo, bo 95 osób – byli oczywiście pielgrzymkowi weterani, było kilka rodzin z pociechami na wózkach. Ta prawie setka wiernych wędruje ku Jasnej Górze pod przewodnictwem ks. Przemysława Ciosa i o. Jana Króla, paulina rodem z Nowego Targu.
O bezpieczeństwo podczas przemierzania dróg publicznych dba grupa kierowania ruchem. Śpiew z towarzyszeniem gitar intonuje grupa muzyczną, z którą lżej pokonywać nawet ponad 30 kilometrów dziennie. Z nowotarską wspólnotą pielgrzymują i pielęgniarka, i fizjoterapeuta. Mocną reprezentację ma działająca przy parafii Najświętszego Serca grupa teatralna.
41. Pielgrzymka jest pierwszą, która wraca do trasy i noclegów organizowanych tak, jak przed pandemią. Na góralskie grupy czekają noclegi w domach prywatnych, szkołach i remizach, przeważnie za wolne datki. Niektórzy na samochód transportowy załadowali własny namiot. Wszyscy mają karimaty, śpiwory, maseczki i płyn dezynfekcyjny. Suchy prowiant pielgrzymi zapewniają sobie sami. Poczęstunek i noclegi zależą od życzliwości ludzi z miejscowości, przez które wiedzie 250-kilometrowa trasa Pielgrzymki Góralskiej na Jasną Górę.
Z Ludźmierza grupa skierowała się na Pieniążkowice – Dział, by przez Bielankę i Rabę Wyżną dotrzeć na miejsce noclegu – w Spytkowicach.
Letnie pielgrzymowanie – w skwarze, w deszczu, wietrze czy pod burzowym niebem – jest czasem osobistej i wspólnotowej modlitwy, duchowej odnowy i przemyślenia wielu spraw. Marsz codziennie będzie zajmował pielgrzymom ok. 10 godzin.
W tym roku nowotarska grupa wchodzi na Jasną Górę jako pierwsza, wprowadzając całą Pielgrzymkę Góralską. Dlatego wiele osób zabrało z sobą góralskie odzienie, w którym pokona ostatni etap pielgrzymki – od końcowego postoju do Jasnej Góry. Powrót zapewnią zamówione wcześniej autokary.
(asz)
Komentarze