Pismo Inspektora mjr Adama Stabrawy ps ,,Borowy" do Prezesa Stronnictwa Ludowego Powiatu Nowy Targ z dn. 17.01.1945 r. Uprzejmie proszę Pana Prezesa o wyjaśnienie, czy Ogień jest członkiem S.L. i to w charakterze d-cy oddziału o nie znanym mi bliżej znaczeniu. Jeśli tak to jestem zmuszony do złożenia na ręce Pana Prezesa protestu odnośnie rozgłaszania przez Ognia i jego ludzi tendencyjnie, wiadomości o charakterze kalumnii. Mianowicie wymienieni rozgłaszają, że d-ctwo tut. pułku ,,współpracuje" z gestapem, co wyrażać się ma jakoby podawaniem gestapu wiadomości o dyslokacji oddz. partyzantki sowieckiej, co powoduje obławy niemieckie na O.P. sowieckiej. Rozgłaszanie podobnych kalumnii może jedynie świadczyć o mentalności i poziomie moralnym wymienionych ludzi, którzy wykorzystując warunki konspiracji rozgłaszają podobne wiadomości. Podobna robota podrywa dobre imię A.K. a do tego może spowodować krwawe starcia oddziałów A.K. z oddziałami sowieckimi. Sadzę ,że wymienione jednostki nie zdaja sobie bliżej sprawy, jakie skutki może odnieść podobna krecia robota....................

Pismo Inspektora ,,Niwa" mjr Adama Stabrawy ps,,Borowy" z równoczesnym pełnieniem funkcji dowódcy 1PSP Armii Krajowej ,najważniejszej osoby w konspiracji do delegata Powiatowego Rządu Stanisława Guzka ps,,Węglarz z dn. 21.10.1944r. Proszę o podanie czy odpowiada prawdzie wiadomość, że Ogień został przyjęty do służby w S.B. Powiatu. O ile mi wiadomo, to sam Ogień należy do kategorii ludzi którymi właśnie S.B. powinno się zająć ,a nie przyjmować w swoje szeregi. Do tego, w grupie ludzi których posiada Ogień.-jak mi zameldowano-jest około 5-ciu bandytów, nie licząc mniejszych przestępców. Zachowanie się Ognia i jego ludzi należy do rodzaju ,,działalności" który to rodzaj będzie określany kiedyś jako ciemna plama konspiracji , plama która powstaje na tle takich okresów jak obecny kataklizm dziejowy. Obecnie zaś, zapewne i Pan Delegat odczuwa wybryki jakich dopuszcza się Ogień, a najgorsze, że to wszystko odbywa się pod rzekomą firma A.K. gdyż ludzie nie orientują się że wybryków tych dopuszcza się banda nie mająca nic wspólnego z A.K. Przypuszczam, że ten kto prowadził rozmowy z Ogniem nie znał istoty rzeczy, dlatego bardzo proszę, aby nie stwarzano dosyć groteskowej moim zdaniem sytuacji, gdzie ludzie z zasady występujący przeciwko bezpieczeństwu publicznemu, stali by się nagle stróżami tego bezpieczeństwa. Ogień podaję się za porucznika, a jest tylko plutonowym. Awanse wszelkie załatwia A.K. ,wszystkie awanse przechodzą przez Inspektorat. Gdyby coś takiego jak awans Ognia miało miejsce, musiałbym wiedzieć. Podobne typy jak Ogień nie mogą zostać oficerami zatem, podawanie Ognia za porucznika uważam za megalomańska mistyfikację. Łączę wyrazy szacunku i uprzejmie proszę o odpowiedz pisemną , a gdyby to było niemożliwe to o ustną przez Szałasa./ T.M. Jan Kabłak Ziembicki/