10 najpiękniejszych miejsc pod ziemią
Powiedzieć, że wielicka kopalnia jest piękna, to trochę tak, jak powiedzieć, że „Słowacki wielkim poetą był”. Zdecydowanie za mało, na dodatek bardzo ogólnie. Tym razem zapytaliśmy nie turystów, a zjeżdżających pod ziemię górników, które miejsca w kopalni są według nich najpiękniejsze. Oto, z zamierzenia subiektywna, lista 10 kopalnianych „naj”.

Na zdjęciu: Komora Erazma Barącza, fot. R.Stachurski
- Margielnik
Komora Margielnik uznanie zawdzięcza swemu rozmachowi. Sól zaczęto z niej wydobywać w XIX stuleciu. Nazwę komora zawdzięcza komisarzowi c. k. Johannowi Wentzlowi Margielikowi. Margielnik powstał w pokładzie soli szybikowej, w zachodniej części Kopuły Grot Kryształowych. W komorze kręcono m.in. sceny do filmu „Seksmisja” Juliusza Machulskiego.
- Szybik Bukaria
Ten niezwykłej urody szybik znajduje się niedaleko Margielnika, w poprzeczni August. Sole wtórnych krystalizacji warte są zmagań z wąskim przejściem – trzeba czołgać się, najlepiej z wciągniętym brzuchem. Potem jednak w świetle górniczej lampy ukazują się słone cudowności. Kto był, ten zna deficyt przestrzeni. Przed laty szybik filmowała urzeczona nim ekipa japońskiej telewizji. W rejonie Bukarii zmieścili się: reżyser, dźwiękowiec, oświetleniowiec, tłumacz i oczywiście górnik. Można rzec: origami.
- Szybik Śnieci
Pozostańmy w baśniowej scenerii. Oto kolejny szybik, również na poziomie III. Zachwyca, a także przeczy teorii, jakoby wśród soli nic żyć nie mogło. Niptushololeucus jednak potrafi. Nieduży chrząszcz upodobał sobie kopalnię, a w niej m.in. szybik Śnieci. Podziemną obecność niepozornego robaczka potwierdził już w roku 1843 geolog Ludwik Zejszner: ze żyjących istot znajdują się jeszcze małe chrabąszcze czerwonawe w opuszczonych miejscach kopalni […]. Często znajdują się one na soli naciekowej […].
- Michałowice
W roku 1896 pismo „Wędrowiec” donosiło: Jest to jedna z najwspanialszych komór pod względem rozmiarów i objętości… Strop tej imponującej, w ciemności zda się bezbrzeżnej przestrzeni podpiera cały las drzewa w sztucznych wiązaniach, będących pomnikowem dziełem sztuki inżynierskiej i ciesielskiej. Majestat tej komory przedstawia się oczom turysty w całej pełni dopiero wtedy, gdy zapłonie świecznik wspaniały w kryształowej soli u stropu zawieszony o 300 świecach, których światło wzmacnia mnóstwo lampek i ogni bengalskich. Nic dodać, nic ująć. Komorę zobaczyć można na Trasie Turystycznej https://www.kopalnia.pl/turysta-indywidualny/trasa-turystyczna) wielickiej kopalni
- Komora Barącza
Oczy przykuwa solankowe jezioro. Szmaragdowa barwa wody kusi, nie mniej zresztą jak drewniane galerie wijące się po ociosach wyrobiska. Widok z ich wysokości jest jednak zastrzeżony wyłącznie dla górników – mówią, że jest na co popatrzeć. Komora Barącza częścią Trasy Turystycznej stała się w roku 1905.
- Komory kieratowe
Adamów, Mirów, Mortis, Gruszczyn… Te pochodzące z czasów saskich wyrobiska skrywają zachowane w różnym stopniu urządzenia do transportu pionowego. W komorze Gruszczyn przetrwał kompletny kierat typu węgierskiego. Z kopalnianego mroku wyłania się skomplikowana machina, dziś już nieruchoma, milcząca, chociaż… W jej drewnianych ramionach zdaje się pobrzmiewać echo dawnych czasów.
- Szybik Wessel
Kolejne bajkowe miejsce w wielickiej kopalni. Szybik wydrążono w latach 50. XVIII w. Prowadzi z chodnika przy komorze Jezioro Wessel aż na poziom I. Fantazyjne sole wtórnych krystalizacji zawdzięcza najpewniej solance częściowo pochodzącej ze starych zrobów – natrafili na nie Austriacy, bijąc chodnik z leżącej powyżej komory Wessel.
- Ferro
Komorę wybrano w XIX w. w soli spizowej. Górnicy pracowali ręcznie, a o ich zmaganiach z solą informują dziś ślady po klinach oraz odbitych kłapciach i ławach. Tym, co najbardziej zwraca uwagę, są drewniane schody wpisane w gąszcz soli wtórnych krystalizacji. Baśniowy widok!
- Kapliczka Ukrzyżowania
Górnik wielicki to od zawsze człowiek nabożny – w sposób uczciwy, zgoła niepatetyczny. Tego rodzaju duchowość najlepiej wyrażają miejsca podobne XIX-wiecznej kapliczce przy poprzeczni Lipowiec I. Mała? Prosta? Rzeźbiona niewprawną dłonią? Tak, a do tego absolutnie szczera.
- Kaplica św. Kingi
Tego miejsca nikomu przedstawiać nie trzeba. Najwspanialsza, najbardziej kunsztowna i olśniewająca spośród kaplic podziemnej Wieliczki. Dedykowana górniczej patronce świątynia pozostaje w pamięci na zawsze. Miejsce religijnych uroczystości, rocznic, ślubów, koncertów, a nawet filmowych realizacji Solne wnętrze zachwyca, wzbudza respekt wobec natury, sił przyrody i talentu wielickich rzeźbiarzy.
Nie mogło jej zabraknąć w zestawieniu, gdyż jest ważnym miejscem dla każdego górnika.
/mat. sponsorowany/
Komentarze