Wysyp grzybów na Podhalu
Grzybiarze nie musieli czekać do Piotra i Pawła, aby ci zasiali grzyby. W lasach pojawiły się jadalne grzyby, a w szczególności borowiki ceglastopore.

Dawniej górale powiadali: „Pociec, grzybów ojciec”. Coś w tym jest, bo nazywany regionalnie pociec – czyli borowik ceglastopory – jest jednym z najwcześniejszych grzybów jadalnych pojawiających się na terenie Podhala. Spośród wszystkich borowików pojawia się jako pierwszy; dopiero po nim pod Tatrami pojawiają się cenione prawdziwki, kurki czy omijane przez grzybiarzy muchomory.
Okazy prezentowane na zdjęciach rosły w lasach Rdzawki i Klikuszowej. Niektóre z nich okazały się być całkiem pokaźnych rozmiarów. Czytelnikowi, który przesłał do naszej redakcji zdjęcia swoich zbiorów, życzymy smacznego. Zarazem zachęcamy innych do pochwalenia się własnymi zbiorami.
/ps/
Komentarze
Zaczekam na prawdziwki jednak