Właściciel nowotarskiej firmy Demar zatrzymany przez Żandarmerię Wojskową
Żandarmeria Wojskowa zatrzymała właściciela firmy DEMAR z Nowego Targu, który w latach 2014 – 2020 dostarczał do Sił Zbrojnych RP wadliwe obuwie.

Do zatrzymania doszło 17 stycznia 2022 roku. W ramach śledztwa dotyczącego oszustwa polegającego na dostarczaniu przez sześć lat do Sił Zbrojnych RP wadliwego obuwia polskim żołnierzom, Żandarmeria Wojskowa zatrzymała właściciela firmy DEMAR.
– Powyższe śledztwo prowadzone jest w związku z ujawnieniem i rozpracowaniem przestępczego procederu, polegającego na celowej produkcji wadliwego obuwia przez nierzetelnego przedsiębiorcę – poinformowała dziś ŻW.
Chodzi tu dokładnie o produkcję trzewików wojskowych wzór 933/MON i 933A/MON. Zgromadzony przez wojskowych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie przedsiębiorcy zarzutu doprowadzenia komendantów 2. Regionalnej Bazy Logistycznej w Warszawie i 3. Regionalnej Bazy Logistycznej w Krakowie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o wartości prawie 68 mln zł w celu osiągnięcia korzyści majątkowej „(…) poprzez wprowadzenie ich w błąd co do jakości dostarczanych do Sił Zbrojnych RP trzewików, zastępując określoną w specyfikacji produktu tkaninę o odpowiedniej jakości – dużo tańszym materiałem, który nie spełniał zakładanych parametrów, tj. o popełnienie przestępstwa określonego w art. 286 § 1 kk. Za wskazane przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8” – tłumaczą wojskowi.
Żandarmeria Wojskowa na poczet przyszłych kar dokonała zajęcia ruchomości, gotówki i papierów wartościowych o wartości nie mniejszej niż 30 000 000 zł.
Komentarze
Rozumiem, że przez 6 lat pan Marek usilnie odmawiał przyjęcia reklamacji na wadliwe buty, bo po co mu kontrakt z wojskiem i z pewnością przez 6 lat wojsko wyrzucało nowe buty na śmietnik. . stąd strata 70 mln. Komedia... Komuś podpadł chyba
TW "Bartek" i wszystko jasne.
Alka Słupska robiła dobre buty i miała ludzi którzy byli fachowcami i je rozebrali i nikt za to nie odpowiedział żeby to był pracownik to już by siedział za kratkami
Buty złe produkowali.. i co jeszcze mundury też będą złej jakości, itd. A na końcu okaże się że i sprzęt dla wojska jest złej jakości...czy w III RP nie umiemy już uczciwie nic wyprodukować, zrobić, pobudować...wszędzie jest V kolumna ktora musi kraść i sabotować. Ta bezkarność dla wielkich oszustów i złodziei jest zatrważająca. Teraz widać kto rządzi Polską od 1989 do dziś.. ..
to znaczy, ze przez 6 lat buty nie rozlatywały się na żołnierskich nogach w trakcie ćwiczeń terenowych - dziwne, bardzo dziwne. Może firma nie dała dotacji dla partii?
Znając życie to właściciel nic o tym nie wiedział na pewno inni w tym maczali swoje palce ale winny musi być
Dziwne że przez 6 lat nikt nie zorientował się o tym procederze. Są przecież jednostki kontrolujące jakość oraz laboratoria akredytowane wykonujące badania i wydające certyfikaty jakości.
Dobrze tym ździercą ,wiecznie nienachalni ,podwyżki obiecują latami a dalej nic z tego...Ino pomiatać ludźmi potrafi (...)