W sprawie Rancha LOT – akt oskarżenia poszedł do sądu
NOWY TARG. Nowotarska Prokuratura Rejonowa skierowała do Sądu Rejonowego akt oskarżenia, w którym właścicielowi obiektów Rancha LOT, Mirosławowi W., zarzuca przestępstwo z art. 182 par. 1 i 3 Kodeksu Karnego.

Taka kwalifikacja prawna obejmuje czyny związane z zanieczyszczeniem wody i ziemi przez odprowadzenie ścieków bytowych i wysokoobciążonych ścieków zawierających substancje ropopochodne bezpośrednio do gruntu, w ilościach takich, że mogło to zagrozić życiu i zdrowiu człowieka oraz spowodować istotne obniżenie jakości wody i powierzchni ziemi, a także doprowadzić do powstania zniszczeń w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach.
– Akt oskarżenia sformułowaliśmy na podstawie materiału dowodowego zebranego w trakcie śledztwa, zeznań przesłuchanych świadków, protokołów kontroli oraz opinii biegłego z zakresu ochrony środowiska – mówi prokurator Rejonowy, Krzysztof Bryniarski. – I mamy nadzieję, że Sąd podzieli nasze stanowisko, bo szkody wyrządzone środowisku naturalnemu to sprawy dużej wagi.
Postępowanie prokuratorskie zostało podjęte i było prowadzone od wiosny ubiegłego roku, z wniosku Burmistrza Nowego Targu. Zgromadzenie materiału dowodowego i wyników badań laboratoryjnych to efekt determinacji miejskich służb oraz pracowników Wód Polskich. Przez kilka lat wykonały one wiele interwencji – również na skutek zgłoszeń mieszkańców – związanych z działalnością prowadzoną na wysokiej skarpie Białego Dunajca w rejonie lotniska.
A uciążliwości fetorowe powodowane przez nieruchomość, która do 1990 r. była ośrodkiem wypoczynkowym Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej Prasa-Książka-Ruch, zgłaszano od 2017 r. Służby miejskie w asyście pracowników nowotarskiego MZWIK-u i pracowników Wód Polskich dokonały kilku kompleksowych kontroli obiektu (wraz z poborem prób). Wykazały one szereg nieprawidłowości związanych z gospodarką wodno-ściekową. O ujawnionych wylotach ścieków i „odkrywkach” na przesiąkniętej zanieczyszczeniami skarpie każdorazowo informowane były policja, straż pożarna oraz Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska. Te służby również brały udział w interwencjach.
Do Prokuratury sprawa była kierowana dwukrotnie: w 2022 roku przez Miasto i w 2023, po ujawnieniu kolejnych wylotów ścieków – przez Miasto i przez WIOŚ. Zawiadomienie szły również do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie, do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Nowym Targu i do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Chodziło bowiem także o legalność budynku magazynowo-serwisowego maszyn rolniczych na terenie posesji, gdzie funkcjonują restauracja i hotel wraz z domem weselnym i domkami rekreacyjnymi.
Nieprzestrzeganie przepisów, niewykonanie zaleceń pokontrolnych, nakazów i pouczeń – spowodowało cofnięcie właścicielowi nieruchomości pozwolenia wodno-prawnego – przez Regionalny zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie, decyzją z września 2021 roku. PINB natomiast nakazał rozbiórkę przydomowej oczyszczalni ścieków.
Sprawa jest o tyle bulwersująca, że do skażenia wody i gleby oraz uciążliwości fetorowych dochodziło w bezpośrednim sąsiedztwie rezerwatu Bór na Czerwonem, ścieżki rowerowej, kładki dla pieszych, trasy spacerowej, Strefy Relaksu, ale też na terenie udokumentowanego zbiornika wód podziemnych i Obszaru Natura 2000 „Torfowisko Orawsko – Nowotarskie”.
Skarg osób licznie odwiedzających ten rekreacyjny teren było mnóstwo.
(asz)
Komentarze
To jest zwyczajnie zły człowiek. Wiem o jego postępowaniu z ludźmi wiele lat temu - nadaje się to na film dla osób o mocnych nerwach! Moje małe dzieci chcą skakać na jego dmuchańcach, które widać z kosmosu, ale wiedzą, ze nie będziemy tam chodzić, bo właściciel truje nam rzeki!! Mimo, ze trwało to bardzo długo, a pierwsze sygnały o dokonywaniu przestępstwa na przyrodzie, wyszły od mieszkańców, to i tak mega się cieszę, ze ten typ jest w końcu w prawdziwych tarapatach!!!
Od kiedy można zamieszczać zdjęcia z toczącej się sprawy prokuratorskiej w sieci ?
Oby więcej takich kontroli i bardziej surowe kary powinny być może wtedy dało by to do myślenia co niektórym
Z tego co pamiętam to system kanalizacyjny na tym terenie były budowane prze państwo
Zamknąć dziada i przywalić karę taka żeby się nie pozbierał mieszkańcy nowego Targu wiedzą że to było nagminne non stop jakieś nieczystości były spuszczane gołym okiem było widać wypalona trawę od tego syfu co spuszczał
Podobno biegły, który pisał opinię stwierdził, ze w zyciu nie spotkał się z takim karygodnym postępowaniem jak to w szambo lot.
Każdy od lat juz o tym słyszał. Gości coraz więcej. To chyba na niektórych działa jak reklama. Nie dajcie zarabiać takim ludziom. Dosłownie wylewają wam szambo pod nogi
Nowotarżanie mimo wszystko chodzą tam i pozwalają funkcjonować Panu Mirkowi w najlepsze ... Bravo dla służb i wszystkich zaangażowanych w ukrócenie tego procederu! Po dekadach niewyobrażalnego syfu jaki wylewali bezkarnie kuśnierze taka sytuacja mogłaby wydawać się ponurym żartem ale kto był w Nowym Targu ten się w cyrku nie śmieje .
Instalacja ściekowa jest zbudowana za komuny...i nagle dzisiaj jest problemem ...dziwne
No był tam czasem smród Dziękujemy służbom za wzorową postawę
Pojebało gościa 😳
Nareszcie .....brawo dla wszystkich którzy doprowadzili do ukrócenie tego procederu
Gratuluję tym którzy jednak doprowadzili do końca ta sprawę teraz wszystko w rękach sądu
Ale obwodnica nikomu nie przeszkadza wokół rezerwatu. To już żadne zanieczyszczenie.
Bravo !!!!!
Brawo!!!!