W górach – zima na całego
Intensywnie pada na terenie całego Podhala – a w górach jeszcze bardziej. Najlepiej w taką pogodę nie wychodzić na górskie szlaki. Ci, którzy to już zrobią, muszą przygotować się na bardzo trudne warunki.

Fot. Nowytarg24.tv, archiwum
Największe niebezpieczeństwo stanowi nie oblodzenie czy wiatr, a duża warstwa śniegu i dodatnia temperatura. Ratownicy Grupy Podhalańskiego GOPR stacjonujący w Pieninach przestrzegają przed łamiącymi się pod naporem śniegu konarami drzew rosnących przy szlakach.
– Na szlakach zalega od 0 – 20 cm świeżego śniegu. Pod śniegiem lód i śliskie kamienie lub korzenie. Nie wszystkie szlaki są przetarte, niektóre miejscami zawiane (miejscami do 50 cm nawianego świeżego śniegu). W partiach szczytowych wiatr, widoczność zmienna. Warunki trudne – piszą ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR.
Nie inaczej jest w Gorcach, gdzie pokrywa śnieżna wzrosła o ok. 30 cm.
– Uwaga! Śnieg jest mokry i może powodować łamanie się drzew pod jego naporem. Zalegające drzewa na szlakach będą usuwane w miarę możliwości – piszą leśnicy z Gorczańskiego Parku Narodowego i jednocześnie apelują do turystów o zachowanie wszelkiej ostrożności na szlakach.
Z kolei na Babiej Górze szlaki górskie w dużej mierze są nieprzetarte. Ryzyko zabłądzenia – biorąc pod uwagę intensywne opady śniegu – jest bardzo duże.
Komentarze