System sanitaryzacji stworzony przez NASA w Nowym Targu
Technologia fotokatalizy, promieniowanie UVC i utlenianie tlenku tytanu w wyniku którego powstaje nadtlenek wodoru. To wszystko znaleźć można w kościele św. Jana Pawła II w Nowym Targu. System sanitaryzacji powietrza i pomieszczeń pracuje cały czas i – jak tłumaczy proboszcz – sprawia, że wewnątrz świątyni nie można zarazić się żadnym wirusem.

To prawdopodobnie pierwszy tego typu wynalazek działający na terenie całego naszego kraju. Ultranowoczesny system w nowotarskim kościele pracuje już od kilku dni. Jego cel – zniszczyć jakiekolwiek wirusy unoszące się w powietrzu.
– W tym momencie to wszystko pracuje – powiedział podczas ogłoszeń duszpasterskim na dzisiejszej mszy świętej proboszcz Parafii św. Jana Pawła II w Nowym Targu ks. kan. Jan Karlak. – Proszę się nie martwić, w tym momencie nikt w naszym kościele nie może się zarazić ani grypą, ani COVID-em, ani żadną inną bakterią czy wirusem.
System sanitaryzacji powietrza został zamontowane w systemie mechanicznej wentylacji kościoła. Opracowany przez specjalistów z amerykańskiej agencji kosmicznej NASA to jedno z najnowocześniejszych rozwiązań stosowanych w wyjątkowych sytuacjach.
– To są technologie kosmiczne. Obecnie Boeing (amerykańska firma produkująca amerykańskie myśliwce wojskowe – przyp. red.) montuje te urządzenia w nowych samolotach, które produkuje. To wszystko sprawia, że w liturgii można uczestniczyć bez maseczki – powiedział ks. kan. Jan Karlak. – Ale jeśli ktoś chce być w maseczce to proszę bardzo, ja mu tego nie zabronię. Natomiast tak jak mówiłem, nie można się w naszym kościele niczym zarazić.
Jak tłumaczy proboszcz nowotarskiej Parafii system w ciągu czterech ostatnich miesięcy był instalowany na terenie świątyni. Poza nią zamontowana została także klimatyzacja, która od przyszłego roku będzie chłodzić wiernych w trakcie nabożeństw. Co więcej, duszpasterze postanowili zainstalować kolejny system zwalczający bakterię w obrębie świątyni, działa on jednak tylko raz w tygodniu i w momencie gdy kościół jest zamknięty, a w środku nikogo nie ma.
– To jest system ozonowania powietrza, który również zabija wszelkie bakterie i wirusy. Ma jednak taką moc, że gdybyśmy byli jednocześnie w czasie ozonowania tego pomieszczenia to mogłoby to nam grozić śmiercią – opowiadał proboszcz.
System używany tylko przez jeden dzień od godziny 21:00 do 22:00. Godzinę po pracy urządzenia kościół jest wentylowany po to, aby cały szkodliwy dla ludzkiego organizmu środek został wyrzucony na zewnątrz.
Komentarze
😳😳😂🤣🐗🙉