Kamery live
Kamery live
prognoza pogody
ntvk

Po wypasowym sezonie – Święto Bacowskie w Ludźmierzu

28 października 2018 17:47

PODHALE. Owcze stada zeszły z hal. Jesienne Święto Bacowskie w  ludźmierskim Sanktuarium uroczyście i pobożnie zakończyło dzisiaj wypasowy sezon – sezon wyjątkowo długi, ciepły, obfity w trawę i mleczne pożytki.

Po wypasowym sezonie – Święto Bacowskie w Ludźmierzu

Szczególne święto owczarskiej branży zwane jest też Bacowskimi Dożynkami. To dziękczynienie za dobry wypas, pogodę, dostatek trawy, bezpieczeństwo ludzi i zwierząt na halach, wreszcie obfitość mleka i serów – kończy zwyczajowy okres wypasów – liczony od św. Wojciecha, czyli 21 kwietnia, do św. Michała, czyli do 26. września. Tego roku – ze względu na sprzyjającą aurę – wypas trwał znacznie dłużej, bo letnie temperatury nastały w kwietniu, a prognoza zapowiada, że jeszcze i w listopadzie będzie można wyprowadzać owce na przydomowe pastwiska.

Jesienna edycja Święta Bacowskiego zgromadziła hodowców, baców, juhasów i ich rodziny, przedstawicieli Stowarzyszenia SZLAK OSCYPKOWY i Towarzystwa Produktu Górskiego. Do Ludźmierza przyjechała nawet delegacja z ziemi limanowskiej. W progach świątyni witał wszystkich przybyłych na dziękczynienie za cały wypasowy sezon – ks. kustosz Jerzy Filek.

Homilię do zgromadzonych na uroczystej sumie głosił ks. Andrzej Kwak, proboszcz z Maruszyny i srebrny jubilat. Góralską oprawę – z czytaniami, śpiewem i muzyką – zapewnił miejscowy Oddział Związku Podhalan.

– Tam na halach, pośród natury, w pogodzie i niepogodzie, zdani na Opatrzność – wtapiacie się w dzieło Stwórcy – mówił proboszcz z Maruszyny do baców i juhasów. Wskazywał też na pasterski etos i potrzebę jedności w Ojczyźnie, a całej owczarskiej branży życzył, by jej zbożna praca była doceniana.

(asz)

 

 

 

Anna Szopińska 28.10.2018
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również