Niedzielne spotkanie na Niwie. Rozmowy o inwestycjach
Zaproszone przez radną Dauntę Szokalską-Stefaniak władze Nowego Targu przedstawiły mieszkańcom miasta plany inwestycyjne na kolejne lata.

Niedzielne spotkanie zorganizowała radna miejska Danuta Szokalska-Stefaniak na plebanii przy Kościele św. Alberta na Niwie. Zaproszone zostały władze Nowego Targu, w tym Burmistrz Grzegorz Watycha, prezes MZWiK-u czy przedstawiciele Wód Polskich. Mieszkańcy osiedla Grel, Niwy oraz ul. Partyzantów usłyszeli, jakie inwestycje dla ich rejonu udało się przeprowadzić w ostatnich latach. Ponadto przedstawiono plany na kolejne lata, związane z rozwojem tej części miasta. Nowotarżanie usłyszeli m.in. o modernizacji ul. Partyzantów, budowie kładki pieszo-rowerowej, regulacji potoku „Klikuszówka”, a także przebudowie parkingu przy cmentarzu. Ponadto poruszone zostały sprawy bieżące.
Komentarze
Na spotkaniu ludzie od jednego kandydata tylko spotkanie rozwalali. I to ma być opozycja ? Nic do zaoferowania tylko atak.
A to przepraszam nie można zadawać pytań Pani Radnej i Panu Burmistrzowi związanych z proponowanymi inwestycjami? Miało być łatwo i przyjemnie, a okazuje się, że panowie z opozycji poruszyli bardzo ważne tematy (m.in. rozbudowa oczyszczalni, przewlekłość budowy kładki), które mają wpływ na życie mieszkańców tej części Miasta
Na plebanii?
Nie padło ani słowo na temat Niwy i sprawach z nią związanych. Gdy jedna Pani próbowała nakierować temat na właśnie te ulice i sławetne kręgi została zbyta stwierdzeniem, że nie rozmawiają o tej ulicy.Potwierdzam również, że Pani Danuta nie spisała się jako prowadząca i odzywała się do osób w niezwykle ordynarny, nieprzystajający stanowisku sposób. Do tego na spotkanie przybyli przedstawiciele innego kandydata na burmistrza, którzy często próbowali sprowadzić tematy na kierunek inny niż to o czym miała toczyc się rozmowa, co wprowadzało niepotrzebny chaos. Widać też że nie byli kompletnie przygotowani do takiego spotkania i rzucali puste frazesy.Najbardziej nie podobało mi się określenie, że ludzie którzy nie chcą oddać za bezcen swojej ziemi pod drogę to dla Pani Danuty głupcy i mają problem. Pani Danuta chyba nie rozumie, że mają oni ziemię, która jest ich własnością, a nie problem. I to miasto ma problem, że nie płaci za ich ziemię należytej kwoty.Ogólnie spotkanie szybko przerodziło się w rozbudowane przedstawienie. Burmistrz opowiadał o inwestycjach, które szczerze mówiąc nijak mają się do problemów ludzi. Kładka, przepompownia. To nie są tematy, które bolą ludzie tamtego rejonu. Powiedział też że droga jest pełna dziur bo ludzie nie zgadzają się oddać ziemi pod chodnik. Bo rozumiem że bez chodnika drogi naprawić się nie da.Ogólnie spotkanie na ogromny minus i bez zysku chyba dla nikogo, ani dla mieszkańców, ani dla burmistrza, ani dla kandydatów na tego burmistrza.
Moderatorka nie pozwalała na świadome próby rozwalania spotkania przez pewnych kandydatów do władz miasta …
Niwa , Grel w smogu? widać że tam nie mieszkasz
Jaka kładka?! Most jest potrzebny żeby dojechać do domów w normalny sposób! Na dodatek Grel cały w dziurach i smogu!
Brawo ! Widać, że nasze miasto się rozwija. Dziękujemy !
Należy dodać że moderatorka spotkania była wrecz agresywna do osób pytających się o cokolwiek. Teksty "cisza", "słuchaj pan", czy też "wytłumacz tym ludziom" padały wielokrotnie.