Oto treść maila przesłanego na adres naszej redakcji:

„Jako mieszkaniec miasta NT. proszę o zajęcie się tematem dlaczego U. Miasta zaniedbuje , ogranicza możliwość korzystania przez mieszkańców miasta (zwłaszcza chodzi o dzieci, które potrzebują ruchu) ze ślizgawki w Miejskiej Hali Lodowej , którą nomen omen dotuje z pieniędzy mieszkańców (podatków). W związku z brakiem informacji o terminach ślizgawek w harmonogramie dostępnym na stronie MCSiR uzyskałem informację w sekretariacie tejże  instytucji, że może, powtarzam, może pojawią się one w miesiącu listopadzie. Pytam dlaczego dzieci nie mogą korzystać z lodowiska już końcem września, od kiedy będzie zamrożony lód i przez cały październik. Gdzie te czasy, kiedy już nawet końcem sierpnia czy początkiem września kiedy lód był mrożony , można już było od razu korzystać z ślizgawki na lodowisku. A potem się dziwią, że nie ma chętnych do uprawianiu sportu i ciężko o talenty, a dzieci mają wady postury i krzywe kręgosłupy.”

O komentarz poprosiliśmy Krzysztofa Łapsę, dyrektora Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji.

-Dyskutowaliśmy już o tym, żeby wznowić ślizgawki. Możemy wstawić je w weekend, zastanowimy się – z tym, że mieliśmy różne były te nasze doświadczenia. Czasami robiliśmy te ślizgawki, a przychodziło 5 osób, więc to wtedy nie do końca ma rację bytu. Natomiast po tym sygnale przegadamy to sobie wewnętrznie,  zastanowimy się i jakiś termin wymyślimy – skomentował  dniu wczorajszym dyrektor MCSiR.

Dziś w harmonogramie rezerwacji Miejskiej Hali Lodowej pojawiły się dwa terminy ślizgawek zaplanowane na najbliższy weekend: w sobotę, 24 września w godzinach 17:30-18.30  oraz w niedzielę, 25 września w godzinach 15:30-16:30. 

Tafla w Miejskiej Hali Lodowej została zamrożona już w sierpniu br. W pierwszej połowie września była niedostępna ze względu na przerwę techniczną związaną z montażem band. 

fot. arch. nowytarg24.tv