Jarmark czy Targowica?
Niecodzienna sytuacja na ostatnich obradach rady miejskiej. „Targowica” okazała się zbyt rosyjska, „jarmark” zbyt niemiecki. A chodziło tylko o nazwanie uchwały…
Germański jarmark a może prorosyjska Targowica. Taki spór wybuchł na ostatniej sesji rady miasta, w momencie gdy radni obradowali nad przyjęciem miejscowego planu dotyczącego obecnego placu targowego. Wszystko szło dobrze do momentu, aż… trzeba było nazwać projekt miejskiej uchwały.
Radni zaproponowali nazwę Targowica. Ta jednak nie spodobała się władzom Nowego Targu… Zobaczcie dlaczego!
/ps/
14.02.2019
Komentarze
A nie można było nazwać tej uchwały pod nazwą "Centrum Handlu Miejskiego" - nie było by wywodów i ironicznych uśmieszków.