Czas dla Kwesty niełaskawy…
Włącz dźwiękNOWY TARG. Po raz pierwszy od dwudziestu lat Kwesta Nowotarska została odwołana. Epidemiczne obostrzenia zmuszają organizatorów do polecania uwadze darczyńców efektów dotychczasowych renowacji i do próśb o datki na konto.
– Weszliśmy w to nowe dziesięciolecie Kwesty trochę niefortunnie, ale przecież przez tych 20 lat udało się coś zrobić, bo odnowiono 74 nagrobki – mówi Jakub Swalarz, skarbnik Podhalańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. – Oczywiście niektóre z nich trzeba było po tym czasie odnowić ponownie. Jest to duża liczba, odnowiona za kwotę 400 tysięcy – dzięki ofiarności mieszkańców, ale i przyjezdnych. Także dzięki wsparciu miasta, które uczestniczy w tej Kweście, czasami poprzez środki, ale organizacyjnie jest zawsze obecne.
Osób z różnych grup, zawodów, środowisk i stowarzyszeń, które przez te lata brały na siebie kwestarskie trudy, stając z puszkami przy bramach, są już setki. Im także należy się wdzięczność.
– Ponieważ ta XXI Kwesta nie mogła się odbyć, nie możemy odnowić kolejnych nagrobków w przyszłym roku, dlatego zachęcamy Państwa do wpłat na nasze konto bankowe – powiada przedstawiciel PTPN. – Numer konta podany jest na stronie PTPN-u i na facebooku, był też podany w komunikacie do mediów. Tytuł wpłaty: „Odnowa zabytkowych nagrobków”, bo wtedy łatwiej będzie nam środki klasyfikować . Dbanie o dobra kultury jest naszym celem statutowym.
Efekt ubiegłorocznej Kwesty to prawie 28 tys. zł. I już w ubiegłym roku udało się za te pieniądze odnowić okazały grobowiec rodziny Kurasiów – zabytek w stylu domkowym, właściwie mauzoleum zdobione wizerunkami Krzyża Legionowego i pięknym witrażem z 1937 roku, wykonanym w pracowni krakowskiej, a przedstawiającym Matkę Boską. O wyborze tego akurat grobowca przesądził fakt, że opiekujące się nim osoby zadeklarowały partycypację w kosztach.
Podobny mechanizm zadziałał w przypadku renowacji grobowca rodziny Wasiewiczów – również przy głównej alei, w niedalekim sąsiedztwie grobowca Kurasiów.
– Spotkaliśmy się z wielką życzliwością naszego – trzeba już tak powiedzieć – partnera, czyli nowotarskiego Oddziału Związku Podhalan, który wsparł odnowienie tego grobowca – zaznacza Jakub Swalarz. – Gdyby nie ta pomoc – pewnie nie udałoby się odnowić aż trzech nagrobków w tym roku. Byłyby to najwyżej dwa, bo nagrobki, które ostatnio poddajmy renowacjom, są duże, a więc bardziej kosztowne.
Komisja PTPN-u cały czas chodzi po cmentarnych kwaterach, wyszukując kolejne naruszone zębem czasu, opuszczone i proszące się o odnowę zabytki. Inne zgłaszają ludzie, widząc w sąsiedztwie swoich grobów niszczejące obiekty. Lista zrobiła się już naprawdę długa.
Dodajmy, że tuż po Wszystkich Świętych wpłynęły pierwsze datki na rzecz odnowy. Organizatorzy Kwesty Nowotarskiej – z pomocą artysty grafika Marcina Ozorowskiego – wykonali emblematy z jej logotypem i najkrótszą informacją o osobach spoczywających w danym miejscu. Już zostały one umieszczone na nagrobkach i grobowcach odnowionych za pieniądze z ubiegłorocznej Kwesty. Wkrótce znajdziemy je na wszystkich cmentarnych obiektach poddanych renowacji.
(asz)
https://youtu.be/QMy09hObTZw
Dokumentacja zdjęciowa renowacji – fot. Jan Chodorowicz
Komentarze