Awaria śmigłowca TOPR. Sokół awaryjnie lądował w Nowym Targu
Śmigłowiec Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego awaryjnie lądował na lotnisku w Nowym Targu. Do zdarzenia doszło podczas lotu związanego z ćwiczeniami ratowniczymi. Przyczyną była awaria jednego z silników maszyny.

Alarm został podniesiony w trakcie lotu. Zgodnie z obowiązującymi procedurami, załoga zdecydowała się kontynuować przelot do najbliższego bezpiecznego miejsca do lądowania, czyli lotniska w Nowym Targu. Tam też bezpiecznie przyziemiła maszyna.
Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, w tym jednostka Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Targu. Interwencję potraktowano poważnie – nie była to część planowanych ćwiczeń, lecz realna sytuacja związana z techniczną usterką.
Śmigłowiec, który lądował na trawiastym pasie nowotarskiego lotniska, nie uległ uszkodzeniu w trakcie przyziemienia. Załoga nie doznała obrażeń.
„Na skutek awarii jednego z silników awaryjne lądowanie na naszym lotnisku zaliczył śmigłowiec W-3 Sokół należący do TOPR. Szczęśliwie procedury zadziałały prawidłowo, pilot na jednym silniku wylądował bez problemu i obecnie załoga czeka na wizytę mechaników” – napisały władze lotniska w portalach społecznościowych.
Maszyna typu Sokół, wykorzystywana przez TOPR do akcji ratunkowych w Tatrach, jest przystosowana do lotów na jednym silniku w przypadku awarii drugiego. Mimo to sytuacja wymaga teraz dokładnej analizy i naprawy usterki, zanim śmigłowiec wróci do służby.
Komentarze