Kamery live
Kamery live
prognoza pogody
ntvk

Arbitralna decyzja ministra kultury – urealnia budowę Centrum Sportów Lodowych

4 września 2019 12:22
Wyciszenie Włącz dźwięk

NOWY TARG. Minister kultury i dziedzictwa narodowego podjął bardzo długo oczekiwaną przez miasto decyzję. Sam bowiem – mimo wcześniejszych negatywnych opinii szefa nowotarskiej Delegatury Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – uzgodnił zmianę planu miejscowego dla rejonu Podmieściska. Jego arbitralna i prawomocna już decyzja otwiera możliwość lokalizowania tam wielofunkcyjnej hali widowiskowo-sportowej.

Podhalańskie Centrum Sportów Lodowych, o którym wiele mówiło się już w poprzedniej kadencji, ma być sztandarowym obiektem miasta i potężnym impulsem dla rozwoju sportu, turystyki oraz lokalnej gospodarki. Planowana inwestycja napotykała jednak na opór konserwatora zabytków, Pawła Dziubana, który postanowił bronić widoku na Tatry i terenu skarpy lotniska przed wyższą zabudową; bronić także obszaru potencjalnie archeologicznego, gdzie mogą się znajdować ślady pierwocin miasta. Odmawiając uzgodnienia zmiany w planie miejscowym, konserwator nie zastosował się do wcześniejszej decyzji ministra, który uchylił jego poprzednią negatywną opinię. Tym razem jednak minister nie odesłał już sprawy organowi pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia, ale:

Wydał zdecydowane uzgodnienie, orzekając, że brak jest podstaw prawnych do tego, aby konserwator zabytków wypowiadał się w kwestii zagospodarowania terenu, w którym zabytków nie ma, nie ma też stanowisk archeologicznych czy też innych obiektów, które podlegałyby ochronie – mówi burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha.

Dwa stracone lata

Odmowa uzgodnień ze strony konserwatora znacznie przesunęła w czasie projektowanie inwestycji, niektórych nawet skłoniła do wątpienia w jej realność.

– To są dwa lata stracone na przepychance administracyjnej – ocenia burmistrz. – Było wiele pytań, wątpliwości, czy ta inwestycja nadal jest aktualna. Tymczasem czekają na nią nie tylko kibice sportowi, ale też mieszkańcy, którzy chcą uczestniczyć w jakichś wydarzeniach, w rewiach, w pokazach, w koncertach, a taka hala widowiskowo-sportowa da ku temu możliwość. Da też możliwość przyciągnięcia turystów.  

Tym bardziej, że tłumnie wczasują oni w pobliskiej Białce Tatrzańskiej. Atrakcją byłyby też mecze hokejowe „na żywo”, bo niewiele jest w Polsce hokejowych ośrodków.

Czas na zmiany

– Straciliśmy dwa lata, jednak dzięki pozytywnej wreszcie decyzji ministra kultury idziemy dalej i na najbliższej sesji procedujemy zmianę studium, po to, aby dostosować ten uzgodniony projekt plany do zapisów Studium, gdyż tam mieliśmy pewną niezgodność, jeśli chodzi o dopuszczalną wysokość tego obiektu – zapowiada burmistrz. – Minister uzgodnił, że do 30 metrów możemy w tym rejonie budować.

Miejskie władze mają oczywiście swoją wizję przyszłej hali służącej nawet gościom ze Słowacji:

– Chcemy, żeby to był obiekt ładny, estetyczny, który nie zeszpeci widoku z Alei Tysiąclecia na Tatry, ale będzie atrakcyjny, będzie przyciągał, stanie się miejscem, gdzie można zjechać z drogi, stanąć, zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z Nowego Targu.

Nowa hala – przeciwnie do opinii konserwatora – zdaniem władz miasta znacznie podniesie atrakcyjność tego miejsca. Ma być wręcz wizytówką stolicy Podhala. Żeby jednak o niej myśleć, trzeba zacząć od zmiany w Studium i planie miejscowym.

– Wówczas otworzy się nam droga do ogłoszenia konkursu bądź też przetargu nieograniczonego na najlepszy projekt, ponieważ trzeba zaprojektować i uzyskać pozwolenie na budowę – opisuje burmistrz kolejne kroki. – Środki na dokumentację projektową są jakby w zasięgu naszego miasta.

Wniosek trzeba ponowić

W nowym roku miasto jednak musi ponowić wniosek do ministra sportu i turystyki, o to, żeby ta inwestycja na nowo została wpisana do wieloletniego programu inwestycji o strategicznym znaczeniu dla sportu, ponieważ trzy lata przewidziane, by zdobyć pozwolenie na budowę – minęły. Takich przeszkód, jak nowotarski samorząd nie doświadczał w tym czasie np. Bytom, który – korzystając z ministerialnych środków – właśnie zleca przebudowę swojej hali lodowej.

– Na razie nie mogę podać kwot, jakie będą w naszym zasięgu, ponieważ będzie to zależało do środków, jakie w nowym programie inwestycji strategicznych zostaną przeznaczone na sport – uprzedza burmistrz. – Będziemy starć się oczywiście o jak największe wsparcie, biorąc pod uwagę skalę inwestycji i jej rolę.

Resztę trzeba będzie pokryć z pożyczek lub z funduszy zewnętrznych, które w międzyczasie się pojawią – może norweskich czy szwajcarskich lub z konkursów grantowych. Nowa hala to oczywiście nowe miejsca pracy, nowe możliwości organizowaniu targów, kongresów i innych wydarzeń. Strefa komercyjna ma służyć rozwijaniu działalności gospodarczej.

https://www.youtube.com/watch?v=QiE0-eHkdxw&t=2s

Czy wejdzie prywatny kapitał?

Zainteresowanie współinwestowaniem ze strony lokalnego kapitału da się wyczuć, jednak nie jest to jeszcze etap, na którym mogłyby zapadać takie decyzje.

– Partnerstwo publiczno-prywatne jest jedną z opcji dla finansowania tego typu inwestycji, ale na ten moment – póki nie zaprojektujemy, nie poznamy ostatecznych kosztów, wyglądu tego budynku – nie wdrażamy takiego pomysłu – zaznacza burmistrz.

Do wyboru takiego wariantu zachęca też ministerstwo, ze względu na podmioty i fundusze szukające sposobów ulokowania kapitału. Formuła spółki celowej sprawdza się już zresztą przy realizowaniu kilku dużych inwestycji w Krakowie, którego śladem chce podążać Nowy Targ.

Minister wziął odpowiedzialność…

Sam kierownik nowotarskiej Delegatury Wojewódzkiego Konserwatora zabytków, Paweł Dziuban, przyznaje, że stanowisko ministra kultury definitywnie pozbawiło go wpływu na lokalizację planowanej inwestycji.

Gdyby za pięćdziesiąt lat ktoś się pytał, gdzie był konserwator, to swoje stanowisko zawarłem w opiniach do planu – zaznacza. – Skoro minister podjął taką decyzję, to znaczy, że bierze na siebie odpowiedzialność za plan i konsekwencje wzniesienia w tym miejscu tak dużego obiektu.  

(asz)

Anna Szopińska 04.09.2019
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również