Rdzawka: Kierowcy łamią przepisy drogowe
Mimo nakazu jazdy na łańcuchach turyści jadą bez, narażając bezpieczeństwo swoje i innych. Efekt to zablokowana droga, ogromne korki oraz pozbawienie mieszkańców możliwości dojazdu do domów.

To jedna z najczęściej obieranych przez nowotarżan dróg alternatywnych na Podhalu. Przejazd przez Rdzawkę przez wielu stanowi istotny „skrót” w drodze do Stolicy Podhala. Wielu kierowców decyduje się wybrać tym odcinkiem, aby ominąć korków na tzw. „Zakopiance”. Ostatnia część tej drogi to jednak stromy, ponad 20% dwukilometrowy podjazd do góry. Wystarczy niewielki opad śniegu, aby nawierzchnia stała się śliska, a kierowcy nie posiadający należytego doświadczenia za kierownicą skutecznie zablokowali przejazd innym.
Do takich sytuacji w Rdzawce dochodziło od lat, jednak nigdy na taką skalę, jaka jest tej zimy. Niemal co kilka dni droga alternatywna, która miała znacznie ukrócić podróż kierującym, zamienia się w kilkukilometrowy zator drogowy. Stoją turyści, którzy liczyli na to, że szybciej dojadą do celu, stoją także mieszkańcy, którzy nie mogą dojechać do pracy, sklepów, kościoła czy nawet własnych domów.
– To jest jakaś tragedia co się dzieje – żali się pan Józef, mieszkaniec górnej części Rdzawki. – Z roku na rok coraz gorzej. Nigdzie nie jesteśmy w stanie dojechać, bo część turystów zamiast pozostać na bezpiecznej „Zakopiance” woli jechać na skróty. Tylko na takie trudne drogi trzeba mieć umiejętności, a oni ich nie mają.
Wszystko przez brak odpowiedniego przygotowania pojazdu do zastanych warunków pogodowych. O ile przypadki samochodów poruszających się na oponach letnich stają się coraz rzadsze, o tyle brak założonych łańcuchów na oponach – mimo ewidentnego nakazu jazdy w nich – to kwestia powszechna.
Tuż przed rozpoczęciem problematycznego podjazdu stoją znaki ostrzegawcze oraz znak drogowy C-18. Niestety kierowcy – w szczególności ci, którzy zjechali na Podhale w celach wypoczynkowych – ignorują ostrzeżenia. Nie decydują się na ich założenie nawet po słownych upomnieniach przechodniów.
– Mam dobre opony. Jak nie uda mi się wyjechać, to wtedy najwyżej stanę i założę łańcuchy – mówi pan Stanisław, kierowca z powiatu wielickiego.
Tymczasem przepisy ruchu drogowego mówią wprost: Znak C-18 wymusza na kierującym autem założenie łańcuchów na co najmniej dwóch kołach napędowych. Kierowca, który zignoruje znak C-18 i na zaśnieżonej jezdni nie założy łańcuchów w swoim pojeździe, może zapłacić 200 zł mandatu i zarobić jeden punkt karny, a nawet liczyć się z zakazem dalszej jazdy do czasu poprawy warunków.
Co więcej, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu sugerują, aby używać łańcuchów przeciwpoślizgowych także poza odcinkami ze znakiem C-18 – oczywiście na odcinkach, gdzie zalega duża warstwa śniegu, bądź jest śliska. Trzeba jednak pamiętać, że po zjechaniu na suchy asfalt należy je zdjąć, głównie dla własnego komfortu podróżowania i bezpieczeństwa.
/ps/
Komentarze
Haha... Dobre. Super zdjęcia... Daj Boziu żeby to była nauczka
Nowotarżanie wcale nie lepsi od ceprow a tyle szumu robią🤣🤣🤣
To są zdjęcia z początku wyjazdu , a dużo gorzej jest na ostatnim wznieseniu , tam jest koniec zabawy ,50% samochodó nie daje rady .
Ta zima daje w kość mieszkańca , śnieg popruszy i od razu korki . Policja powinna zrobić z tym porządek . Zgłaszać problem !
Popieram
Policja powinna zrobić z tym porządek . Zgłaszać problem
Według znaku: w czasie opadów śniegu. To jeśli nie pada, to nie trzeba. Prawidłowy napis bylby: na drodze pokrytej śniegiem...
A Ty jesteś aż taki głupi czy tylko udajesz?
przez kieszeń do łba i to nie 200 ale z tysiąc za spowodowanie zagrozenia dla innych użytkowników drogi
Trzeba zgłaszać problem odpowiednim służbą niech się zajmują matolami
Tez tak uważam
Tak trzeba robić
Ale na zdjęciach NIE MA OPADOW SNIEGU. A tylko wtedy jest nakaz według znaku...
Wróć do przepisów
Wystarczy mieć ogumienie zimowe, jechałem dzisiaj i spokojnie wyjechałem bez problemu, a te głupki chcą jechać na śniegu na letnich
Zimowe ogumienie i troche mózgu
Dokładnie
No i oczywiście zakładanie łańcuchów na zakrecie gdzie widoczność jest ograniczona w lecie jak i zimie....brawo turyści !! Blokujcue dalej nam drogę... 😤 😤