Niebezpieczna brawura na drogach Podhala. Policja apeluje do młodych kierowców o rozwagę
Dwa poważne zdarzenia drogowe z udziałem młodych kierowców w ciągu zaledwie dwóch dni – to niepokojący bilans z tatrzańskich dróg. Policja ponawia apel o rozwagę, przestrzeganie przepisów i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.

fot. Policja Zakopane
W środę funkcjonariusze grupy „Speed” z zakopiańskiej drogówki zatrzymali w Ratułowie 17-latka poruszającego się pojazdem typu ATV. Młody kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h, za co został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych i 13 punktami karnymi. Stracił również prawo jazdy na trzy miesiące.
Dzień później, w nocy z czwartku na piątek, doszło do groźnego wypadku w Kościelisku, na osiedlu Salamandra. Około godziny 1:00 19-letnia kobieta kierująca audi najprawdopodobniej nie opanowała pojazdu na skutek nadmiernej prędkości. Samochód zjechał z drogi, uderzył w drzewo i dachował. W pojeździe znajdowało się pięć osób. Jeden z pasażerów odniósł obrażenia wymagające hospitalizacji. Kierująca była trzeźwa. Okoliczności wypadku wyjaśnia obecnie policja. Za spowodowanie wypadku komunikacyjnego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
– Kolejne zdarzenie na tatrzańskich drogach z udziałem młodych ludzi skłania do refleksji o przyczyny i powtarzalność ich występowania. Brawura i lekceważenie przepisów ruchu drogowego to najprostsza droga do tragedii. Apelujemy o ostrożność! – mówi rzecznik zakopiańskiej policji, asp. szt. Roman Wieczorek.
Policja przypomina, że zmienne warunki pogodowe, zapadający zmrok i mokra nawierzchnia znacząco wpływają na komfort i bezpieczeństwo jazdy. Zachowanie czujności i przestrzeganie przepisów jest szczególnie istotne w sezonie wiosenno-letnim, gdy ruch na drogach regionu wyraźnie wzrasta.
Komentarze