Chora Kalinka z Nowego Targu potrzebuje pomocy
Czteroletnia Kalinka zmaga się z poważną wadą zdrowotną prawego ucha. Aby zapewnić dziewczynce leczenie, jej rodzice muszą uzbierać 100 tys. dolarów.

„Zwracamy się do Państwa z prośbą o wsparcie nas w zbiórce brakujących środków na operacje naszej córeczki, bardzo prosimy o pomoc w nagłośnieniu naszej zbiorki na Państwa profilach społecznościowych. Wierzymy że siła w ludziach.
Tak naprawdę wystarczy 266 tys. ludzi, którzy wpłacą 1 zł.
Staramy się z naszymi wolontariuszami „wyłapywać” różne wydarzenia na terenie Podhala by mieć możliwość kwestować do puszek co przybliża nasza córeczkę do pełnej sprawności.
Kalinka to mała dziewczynka z Nowego Targu.
Nasza ukochana córeczka przyszła na świat 15.07.2019 roku. Nie był to tak radosny dzień, jaki wcześniej sobie wyobrażaliśmy. Na który tak czekaliśmy… Informacja o wadzie nowo narodzonego dziecka zawsze jest szokiem. Czymś, z czym trudno się pogodzić… Kalinka ma wadę prawego uszka. W medycznym języku nazywa to się mikrocją z artezją przewodu słuchowego…
Przez tę wadę Kalinka nie słyszy na prawe uszko, ma niewykształconą małżowinę uszną oraz zamknięty kanał słuchowy. W dalszym jej życiu oznacza to szereg dodatkowych utrudnień w jej rozwoju…
Boimy się o naszą córkę… Martwimy się, jak będzie radziła sobie w przyszłości z dźwiękami, jak wiele niebezpieczeństw może czekać na nią na świecie! Wada uszka uniemożliwia jej poprawne zlokalizowanie źródła dźwięku i mowy – to znaczy, że może nie usłyszeć nadjeżdżającego auta! Gdy ktoś będzie ją wołał, nawet żeby ją ostrzec, może tego nie dosłyszeć…
Do problemów ze zdrowiem związanym z uszkiem dochodzi do wykrzywiania głowy – Kalinka próbuje lokalizować dźwięk słyszącym uchem, to wiąże się z problemami w przyszłości z wadą postawy… Na samym końcu jest po prostu wygląd. Niewykształcone uszko przyciąga spojrzenia obcych ludzi. Już teraz więc boimy się, że kiedy Kalinka pójdzie do szkoły, dzieci mogą jej dokuczać i mogą spotkać ją negatywne i nieprzyjemne komentarze. Przed tym nie damy rady jej ochronić…
Na koniec pozwolimy sobie przesłać link do zbiórki fundacji „siepomaga” której Kalinka jest podopieczną:
Jesteśmy już w połowie zielonego paska ale wiemy że sami nie uzbieramy wciąż tak ogromnej kwoty.
Na portalu Facebook są prowadzone licytacje:
Które również zasilają konto naszej córeczki.
Kalinka jest również podopieczną lokalnej fundacji Worwa.
Papież Franciszek mówił: „Jakże byłoby pięknie, gdyby każdy z nas mógł wieczorem powiedzieć: dzisiaj zrobiłem gest miłości wobec drugiego”
Dziękujemy
Rodzice Kalinki”
30.11.2023
Komentarze