Miał być pożar pustostanu, a paliły się liście (zdjęcia)
Strażacy z Kościeliska zostali wezwani do pożaru przy opuszczonym ośrodku wypoczynkowym. Na miejscu okazało się, że palone są liście i gałęzie.
W środę 14 września po godz. 10 straż pożarna została zaalarmowana o gęstym zadymieniu w pobliżu opuszczonego ośrodka wypoczynkowego Salamandra w Kościelisku. Na miejsce wyruszyły dwa zastępy Ochotniczych Straży Pożarnych z Kościeliska, a także Państwowa Straż Pożarna z Zakopanego.
Po przybyciu na miejsce okazało się, że to nie pustostany płoną, a wypalane są liście i gałęzie w pobliżu obiektów. – Po przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że źródłem zadymienia jest sporych rozmiarów ognisko. Działania polegały na jego rozgarnięciu i ugaszeniu przy pomocy hydronetki i plecaka gaśniczego – informują strażacy z Kościeliska.
fot. OSP Kościelisko
Komentarze