Kamery live
Kamery live
prognoza pogody
ntvk

Sygnalizacja ostrzegawcza na przejściu przez „zakopiankę” – nadal nieczynna

4 kwietnia 2017 20:36

Choć prace budowlane związane z inwestycją zostały już jakiś czas temu wykonane, sygnalizacja ostrzegawcza - tzw. "przejścia aktywne" - wciąż nie zostały uruchomione. Przyczyną jest brak przyłączenia do sieci energetycznej, a planowany termin realizacji tego końcowego, ale nieodzownego elementu inwestycji wydaje się dość odległy. 

Sygnalizacja ostrzegawcza na przejściu przez

Na dwujezdniowym odcinku „zakopianki” , przy ul. Podtatrzańskiej, powstały tzw. „przejścia aktywne” – tzn. sygnalizacje ostrzegawcze (światła żółte migające) z umieszczonymi nad jezdnią podświetlanymi znakami D-6, informującymi o przejściu dla pieszych wraz z doświetleniem przejść dodatkowymi lampami w technologii LED – poinformowała nas Iwona Mikrut, główny specjalista ds. komunikacji społecznej z GDDKiA w Krakowie.

Sygnalizacja uruchamiana będzie przez osobę korzystającą z przejścia, za pomocą przycisków – dokładnie tak samo, jak ma to miejsce w przypadku standardowej sygnalizacji świetlnej, kiedy pieszy ręcznie przyspiesza zmianę światła na zielone. Tu jednak za pomocą przycisku aktywowane zostają światła żółte migające. 

Montaż przycisków zmyliły niektórych użytkowników przejścia, którzy kojarzyli je właśnie ze standardową sygnalizacją. Największym problemem nie jest jednak rodzaj sygnalizacji, a fakt, że wciąż jest ona nieczynna, mimo, że większość prac budowlanych wykonana została jeszcze w 2016 roku.

Do chwili obecnej wykonane zostały wszystkie prace budowlane. Natomiast termin uruchomienia sygnalizacji ostrzegawczej uzależniony jest od dostawcy energii elektrycznej – firmy TAURON. Harmonogram przyłączenia do sieci energetycznej przekazany GDDKiA przez TAURON wskazuje, że zostanie to przez tą firmę wykonane do 30-04-2018 r. – podaje Iwona Mikrut.  

NT24TV 04.04.2017
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również