Kamery live
prognoza pogody

Sprawa opłaty targowej – odroczona do stycznia 2018

20 listopada 2017 20:42

Na wniosek radnego Pawła Liszki - do którego przychyliła się większość radnych - ściągnięto z porządku obrad jeden z gorętszych punktów sesji, czyli kwestię opłaty targowej, jej wysokości oraz zasad pobierania na terenie miasta Nowy Targ. Sprawa ma powrócić po nowym roku. 

Sprawa opłaty targowej - odroczona do stycznia 2018

– Uzasadnię to tym, co było mówione na komisji. Poczekajmy aż zamknie się pełny rok, miejmy dane za pełny rok. – motywował złożenie wniosku radny Paweł Liszka. 

Radny nawiązał do zestawień przychodów i wydatków związanych z targowicą, jakie na jego prośbę miały zostać przygotowane. Wytknął brak informacji dotyczących wydatków miasta związanych z utrzymaniem poprzedniej targowicy (np. z kwestiami porządku), co uniemożliwia rzetelne porównanie danych. Bazując na dokumentach, jakie dostarczono do tej pory, radny Liszka zrobił jednak zestawienie 10 miesięcy z dwóch kolejnych lat: 2016 i 2017. 

– Z takiego zestawienia w tym momencie wynika, że w 2016 roku przychody związane z opłatą targową, czyli opłata targowa plus podatki plus dzierżawa to jest 1 mln 94 tys. 741 zł, natomiast za 10 miesięcy  tego roku to już jest 973 tys. 471 złotych. Z tego we wcześniejszej pozycji powinniśmy odjąć koszty utrzymania, które ponosiliśmy. Najprawdopodobniej wynika z tego, że obecnie mamy większe przychody z opłaty targowej, dzierżawy i podatków, niż we wcześniejszych latach – wyliczył radny Paweł Liszka. 

W kontrze wobec propozycji ściągnięcia punktu z porządku obrad stanął radny Marek Mozdyniewicz, przewodniczący Komisji Finansów, Gospodarki Komunalnej i Rozwoju, na posiedzeniach której omawiana jest sprawa opłaty targowej. 

– Na komisji sprawa opłaty targowej była dość szeroko omawiana. Pan burmistrz przygotował projekt nowych stawek opłaty targowej. Myślę, że uwzględnia on wszystkie głosy, które padały na komisji. Przedmiotem największego sporu była wysokość opłaty targowej – jest tutaj przygotowana propozycja w formie autopoprawki 1 zł/1 m2, obniżenie opłaty przy sprzedaży warzyw, owoców do 50 groszy. W tej autopoprawce jest także zróżnicowanie opłaty targowej na terenie placu targowego i na pozostałym terenie oraz wniosek, żeby nie było przedziałów na placu targowym, tylko żeby była złotówka za metr. Myślę, że ten projekt zadośćuczyni wszystkim propozycjom, które padały na komisji. Myślę, że nie ma co dłużej tematu odwlekać, należy się z nim uporać i w końcu tę sprawę przegłosować. – przekonywał radny Marek Mozdyniewicz. 

Z kolei radna Bogusława Korwin nawiązała do jeszcze jednego punktu omawianego podczas komisji. 

– Ponieważ zbliża się sezon martwy, ciężki dla handlowców, to żeby stawka ewentualnej zmiany weszła w życie od 1 kwietnia. W związku z tym, że nie we wszystkich tych tematach projekt uchwały jest doprecyzowany, będę się przychylać do wniosku radnego Liszki. – deklarowała radna. 

Wniosek radnego Pawła Liszki o usunięcie punktu dotyczącego opłaty targowej i odroczenie aż do stycznia 2018 poparło 10 radnych, 9 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.

Przybyli na sesję handlarze i przedsiębiorcy związani z Nową Targowicą mogli opuścić salę obrad. W jej progi powrócą zapewne za 2 miesiące. 

 

NT24TV 20.11.2017
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również