9 ofert w przetargu na przebudowę hotelu w „Gorcach”
W przetargu nieograniczonym na przebudowę części hotelowej Miejskiej Hali Sportowej „Gorce” złożonych zostało aż 9 ofert. Cena każdej z nich przekracza 1 mln 700 tys. złotych – czyli wysokość środków, jakie przeznaczono na ten cel. Przetarg jednak będzie rozstrzygnięty, a zadanie – realizowane. „Zależy nam na czasie. Obiekt niszczeje, jest niewykorzystany i trzeba do niego dokładać, a mógłby na siebie zarabiać” – mówi burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha.

Ceny złożonych ofert wahają się od 1 mln 845 tys. złotych aż do 2 mln 895 tys. złotych. Osiem z dziewięciu złożonych ofert przekracza 2 mln złotych, większość oscyluje wokół 2,5 mln złotych. Większość firm, jakie przystąpiły do przetargu to rodzime przedsiębiorstwa, z Nowego Targu i Podhala.
Miasto wstępnie przeznaczyło na to zadanie 1 mln 700 tys. złotych, jednak – jak mówi burmistrz Grzegorz Watycha – liczono się z tym, że kwota będzie wyższa. Brakujące środki przeniesione zostaną prawdopodobnie z tych przeznaczonych na remonty. Aktualnie trwa formalna weryfikacja i uzupełnianie złożonych ofert. Rozstrzygnięcie nastąpi nie wcześniej niż za ok. 2 tygodnie.
-Ten przetarg pokazuje, że sytuacja na rynku budowlanym w nowym roku nie uległa zmianie. Nie będziemy powtarzać przetargu, chcielibyśmy jak najszybciej przystąpić do tej przebudowy. Zależy nam na czasie – obiekt niszczeje, jest niewykorzystany i trzeba do niego dokładać, np. teraz, jak są mrozy, trzeba tę część nieco ogrzać. A przecież obiekt mógłby na siebie zarabiać – mówi burmistrz Grzegorz Watycha.
Po remoncie, hotel w „Gorcach” ma dysponować 52 miejscami noclegowymi, w tym 3 apartamentami. Aktualnie, ta część obiektu wyłączona jest z eksploatacji. Modernizacja części hotelowej ma pozwolić również na zwiększenie przychodów z korzystania również z innych, sportowych obiektów w mieście. Zmodernizowana część hotelowa obiektu, w połączeniu z wielofunkcyjną halą sportową oraz innymi obiektami stanowić będzie atrakcyjną, kompleksową i jedną z niewielu na Podhalu ofertę dla zorganizowanych grup sportowych.
Szacuje się, że poniesione wydatki zwrócą się w ciągu maksymalnie 10 lat.
/os
Komentarze