Kamery live
prognoza pogody

Zwycięskie pożegnanie z kibicami

2 października 2020 21:02

Wygraną 3:2 nad JKH Jastrzębie hokeiści Tauron KH Podhale pożegnali się – przynajmniej na jakiś czas – ze swoimi kibicami. Od soboty bowiem powiat nowotarski w związku zagrożeniem epidemiologicznym znajdzie się w strefie czerwonej. To oznacza że wydarzenia sportowe odbywać się będą bez udziału publiczności. Zanosi się na to, że potrwa to dłuższy czas.

Zwycięskie pożegnanie z kibicami

Podhale zagrało już bez Łotysza Lauris Rancevsa, z którym – za porozumieniem stron – rozwiązano kontrakt. W trzeciej formacji zastąpił go nespełna 18 letni Fabian Kapica i pokazał się on z bardzo dobrej strony.

Początek meczu rewelacyjny w wykonaniu gospodarzy, którzy już w 4 minucie w odstępie ledwie 27 sekund wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Najpierw najbliższej odległości trafił – po wymianie podań z Michalem Vachovcem – Emil Svec, a po chwili Bartłomiej Neupauer wykorzystał zamieszanie pod bramką JKH. W kolejnych fragmentach pierwszej tercji przeważali goście, ale udokumentować tego – mimo wielu okazji – choćby golem kontaktowym nie zdołali. Podhalu dopisywało szczęście. W kilku przypadkach krążek o centymetry mijał ich bramkę.

Pierwsze minuty tercji drugiej znów lepsze w wykonaniu Podhala. Tym razem to jednak to gospodarzom brakowało precyzji w kilku sytuacjach pod bramką przeciwnika. W 26 min ”Szarotki” dopięły jednak swego podczas gry w liczebnej przewadze. Efektownym uderzeniem pod poprzeczkę na listę strzelców wpisał się Vachovec. Po chwili bliski szczęścia był Kacper Guzik, po którego strzale krążek zatrzymał się na słupku. W 33 min to goście skorzystali z gry 5 na 4 i Przemysława Odrobnego pokonał Radosław Sawicki. Tuż przed końcem drugiej odsłony ponownie słupek uratował gości od straty gola. Tym razem trafił w niego Neupauer.

Trzecia tercja zaczęła się fatalnie dla Marisa Jassa, który stojąc na linii strzału przyjął na twarz potężne uderzenie Damiana Tomasika. Łotewski defensor JKH co prawda o własnych siłach zjechał do boksu, ale więcej już w tym meczu nie zagrał. Ta część spotkania toczyła się pod dyktando gości i efektem tego było w 53 min – drugie tego dnia – trafienie Sawickiego, który upadając na lód zdołał pod parkanem Odrobnego, wepchnąć krążek za jego plecy. Potem jeszcze kilkukrotnie gorąco było pod bramką Podhala, ale ostatecznie przyjezdnym strat odrobić się nie udało. Nie pomógł manewr z wycofaniem bramkarza, na jaki goście zdecydowali się 65 sekund przed syreną końcową.

Tauron Podhale Nowy Targ – JKH Jastrzębie 3:2 (2:0, 1:1, 0:1)

Bramki: 1:0 Svec (Vachovec) 4, 2:0 Neupauer (Łyszczarczyk, Pettersson) 4, 3:0 Vachovec (Svec, Guzik) 26, 3:1 Sawicki (Havorka, Bryk) 33, 3:2 Sawicki (Bryk) 53.

Podhale: Odrobny – Birznis, Chaloupka, Svec, Vachovec, Bepierszcz – Tomasik, Mrugała, Pettersson, Nepauer, Łyszczarczyk – Sulka, Gajor, Guzik, F. Kapica, Ankudinov – Kamieniecki, P. Wsół, Worwa, Słowakiewicz, Bochnak

JKH: Nechvatal – Bryk, Klimicek, Urbanowicz, Havorka, Sawicki – Horzelski, Jass, Philips, Rac, Kasperlik – Górny, Gimiński, Paś, Wałęga, R. Nalewajka – Matusik, Kostek, Wróbel, Jarosz, Ł. Nalewajka.

Sędziowali: Patryk Pyrskała, Sebastian Kryś

Kary: 8-10

Widzów: 800

Maciej Zubek 02.10.2020
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również