Kamery live
prognoza pogody

Zarys ścieżki w koronach drzew – już widoczny

Wyciszenie Włącz dźwięk

GORCE. Zaawansowanie prac przy budowie Centrum Edukacyjno-Przyrodniczego Brama w Gorce nie pozostawia wątpliwości, że spółka zdoła ukończyć potężną inwestycję w terminie wyznaczonym umową o unijnym dofinansowaniu.

Letni sezon przyniósł spektakularne postępy prac w dolinie potoku Mały Kowaniec, na terenach Wspólnoty Gruntowej Wsi Waksmund. Intensyfikacja robót jest naprawdę duża. Trwają teraz prace we wnętrzach obiektu edukacyjno-przyrodniczego. Po tej samej stronie drogi powstał stylowy mostek. Co najważniejsze – filary różnej wysokości znaczą już trasę ścieżki w koronach drzew. Gotowe są betonowe stopy pod wieże.

Zgodnie z projektowymi założeniami, Brama w Gorce będzie pokazywać specyfikę gorczańskiej przyrody z trzech perspektyw: nadziemnej, czyli wierzchołków drzew; naziemnej, czyli szlaków spacerowych po gruncie wraz z ekspozycją przyrodniczą oraz podziemnej, czyli tunelu z ekspozycją przyrodniczą innego rodzaju. Od wiosny Waksmund nie będzie już zazdrościł podobnym atrakcjom w Krynicy, na Dolnych Morawach w Czechach czy w Dolinie Bachledowej na terenie słowackiego Zdziaru. Inwestorska spółka na swoim facebookowym profilu udostępnia już wizualizacje pomieszczeń i ekspozycji.

Funkcjonujące u naszych sąsiadów ścieżki w koronach drzew przyciągają rzesze turystów. Cena ich powstania – na co od kilku lat zwracają uwagę ekolodzy, to jednak bardzo duża ingerencja w drzewostan, stosunki hydrologiczne i ukształtowanie terenu.

Unijne dofinansowanie, które zdobyła Brama w Gorce, wynosi 5 milionów 300 tys. zł. Zgodnie z tą umową, inwestycja powinna być oddana 17. kwietnia przyszłego roku.

Równolegle z obiektami Bramy w Gorce – postępuje budowa prawie kilometrowej drogi do nich. Rozpoczęta niedawno, na wysokości osiedla „za potokiem”, na mocy uzyskanej przez gminę Nowy Targ decyzji ZRID, w tej chwili ma już postać wyraźnego śladu. Powstawaniu drogi od początku towarzyszą konflikty z mieszkańcami osiedla, którzy twierdzą, że na zlecenie sołtysa Waksmundu firma wykonawcza dokonała niwelacji brodu potoku oraz naruszyła ich dochodzący do brzegu Małego Kowańca teren. Skargę rozpatruje gminna komisja spraw, wniosków i petycji. Gmina dąży do skomunalizowania działek, które zapewniłyby znacznie krótszy dostęp do drogi w kierunku Bramy od strony Nowego Targu. Pobudowani „za potokiem” nie chcą natomiast mieć – jak to nazywają – „autostrady do gór przed oknami”. Podnoszą, że dopóki nie ma decyzji wojewody zatwierdzającej podział działek, grunt należy do nich. Projekt budowy ZRID-owskiej drogi nie przewiduje zjazdu do potoku, czyli połączenia parkingu, który ją rozpoczyna, z dojazdem od strony miasta. Samorząd miejski nie podejmuje też na razie żadnych kroków, by takie połączenie stworzyć. Dojazd do budowy drogi gmina zapewniła wykonawczej firmie od strony Waksmundu. Inwestycja o 4,5-milionowych kosztach, dla której gmina pozyskała finansowanie ze źródeł zewnętrznych, ma się zamknąć w terminie rocznym. I wiele wskazuje, że tak będzie.

(asz)

Wizualizacje – FB Bramy w Gorce

 

 

   

   

Anna Szopińska 22.09.2021
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

1 komentarz
Han 10:38 23.09.2021

A czy szanowna Redakcja ma może jakieś informacje na temat term nowotarskich? Niedługo miną trzy lata od przedstawienia wizualuzacji, a tu nic...

Zobacz również