Noworoczny Mecz Winter Classic to wydarzenie, które początkowo miało osiedlowy, bardzo lokalny charakter, jednak w ciągu ostatnich lat urosło do rangi największej imprezy charytatywnej w mieście. Świadczy o tym zarówno frekwencja, jak i coroczny, imponujący efekt noworocznej zbiórki – przypomnijmy, że w zeszłym roku przekroczono kwotę stu tysięcy złotych. Nie bez powodu impreza nazywana jest czasem nowotarskim odpowiednikiem “Finału WOŚP” – integruje różne środowiska zgodnie z hasłem “Warto pomagać”. 

Na miejscu był obecny burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha, który dziękował organizatorom za ogrom pracy włożonej w przygotowanie wydarzenia. 

-Ta impreza na przestrzeni tych kilku lat rozwinęła się w imprezę słynną na całe Podhale. To już nie jest sam Nowy Targ. Podziwiamy, wspieramy, jak możemy i życzymy, aby tej siły i zapału nie brakowało. Bardzo wam za to dziękuję, że to robicie, że się wam po prostu cały czas chce pomagać, bo wymiar charytatywny jest tu najważniejszy – mówił burmistrz Nowego Targu. 

Choć gwoździem programu nadal pozostaje mecz hokejowy między ekipą Winter Classic, a pierwszą drużyną KH Podhale, poprzedzony meczami najmłodszych zawodników MMKS Podhale oraz kobiecej drużyny hokejowej MMKS z Winter Classic, sportowe święto rozbudowano o inne atrakcje.

To voucheriada z bardzo atrakcyjnymi nagrodami (główną wygraną w tym roku była wycieczka do ciepłych krajów), ognisko i poczęstunek, pokaz rzeźby w drewnie piłą motorową (wykonane dzieło trafia potem na licytację), zawody w strzelaniu, kiermasz i licytacje unikatowych przedmiotów, a na finał – koncert i pokaz fajerwerków. W tym roku wydarzenie rozszerzyło się o inne obiekty – w obu salach gimnastycznych “jedenastki” odbywały się m.in. turniej darta, czy spotkanie z kulturą Japonii, a na miejskiej pływalni przez cały dzień trwało wyzwanie Mateusza Cyrwusa z Waksmundu, który postanowił przepłynąć jak największą ilość długości basenu w ciągu 10 godzin. Każda przepłynięta długość basenu – to 4 zł na rzecz Martynki od sponsora, firmy Tracktech. Finalnie, Mateuszowi udało się przepłynąć 15 km tj. 600 długości basenu. W ciągu całego dnia w pływaniu w taka szczytnym celu towarzyszyło mu blisko sto osób w różnym wieku. 

W Nowym Targu nie mogło zabraknąć wczoraj głównej bohaterki wydarzenia, czyli Martynki wraz z rodziną. Dziewczynka otrzymała pamiątkową koszulkę Winter Classic ze swoim imieniem, a później przyszedł czas na tradycyjne, wspólne zdjęcia na boisku.

Relacja filmowa z wydarzenia – wkrótce. 

fot. Paweł Kos