XXXVI edycja Konkursu im. Jana Sunderlanda – poezja gór i techniczna perfekcja
NOWY TARG. Znamy zwycięzców 36. edycji Międzynarodowego Konkursu Fotografii Górskiej im. Jana Sunderlanda. I Nagrodę zdobył Przemysław Kruk z Częstochowy, laureatów było jednak znacznie więcej. Pokonkursowa wystawa będzie cieszyć oczy wszystkich odwiedzających MOK przez wakacje.
Ponad pół tysiąca nadesłanych zdjęć – dzieł 113 fotografików z 6 państw. 229 prac 79 autorów zakwalifikowanych na wystawę. Taki jest plon 36. edycji, ale liczby nie oddają ducha, istoty, artystycznej i inspirującej roli tych fotograficznych zmagań, nierozerwalnie związanych z podążaniem wzwyż.
Od 11 lat Konkurs organizowany corocznie przez Miejski Ośrodek Kultury odbywa się pod patronatem FIAP – Międzynarodowej Federacji Sztuki Fotograficznej. Srebrną Plakietką FIAP uhonorowany został fakt dobrego zorganizowania dziesięciu jego edycji. To świadczy o wysokiej randze imprezy. Przez kilkadziesiąt edycji przewinęło się „pół świata fotografików”. „Sunderlandowi” patronuje również Fotoklub RP.
Wyeksponowane fortografie to za każdym razem świeża inspiracja dla łowców skalnego piękna, podążających w ślady swoich poprzedników, ale szukających nowych przestrzeni, nowych zachwytów, nowych sposobów widzenia i ukazywania.
Prace nadesłane nie tylko z Polski i Słowacji, ale także z Węgier, Niemiec, Indii i Cypru – oceniało jury pod przewodnictwem Mieczysława Cybulskiego – prezesa Fotoklubu RP i przedstawiciela FIAP Polska.
Sobotnie rozdanie nagród w MOK-u było nie tylko świętem laureatów, ale także spotkaniem ludzi gór, ze specyficznym, pełnym pasji klimatem. Ci górscy wędrowcy to jednak także artyści różnych technik, twórcy wciąż poszukujący i podażający za marzeniem.
I nagrodą w XXXVI edycji cieszy się Przemysław Kruk z Częstochowy, u którego fotografowanie splotło się z zamiłowaniem do górskich wędrówek. Zwycięzca tegorocznego Konkursu ma już na swoim koncie wiele nagród światowej rangi, w minionych dwóch latach odbierał je również w USA i w Austrii. Fotografuje on Tatry, Dolomity, marzy o podróży na Islandię. Do Konkursu im. Sunderlanda zgłosił cztery zestawy prac w technice czarno-białej, która, jak twierdzi, lepiej oddaje jego artystyczny zamysł. Było nim ukazanie majestatu szczytów w grze świateł i cieni, w lustrzanym odbiciu wodnej tafli.
II nagrodę zdobył Piotr Jamiński – młody nowotarżanin, autor urokliwej fotografii „Na granicy dnia i nocy”. III przypadła Adamowi Ksieniewiczowi, autorowi zestawu w czerni-bieli. Gdańszczanin osiadły w okolicach Grunwaldu jest już posiadaczem tytułu artysty FIAP.
Złoty Medal FIP powędrował w ręce Macieja Duczyńskiego – fotografika z Katowic, jurora FIAP-owskich konkursów. Na jego zdjęciach poezja koloru odgrywa równie ważną rolę jak kompozycja i walory graficzne obrazu.
Sepia skalnych grani i liryka mgieł, pięknie wygrane kontrasty czerni bieli – to walory zdjęć zdobywcy Srebrnego Medalu FIAP – Bogusława Pawłowskiego, zakochanego w Tatrach geografia i hydrologa z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Trofeum Marcina Bawca z Tarnowa jest Brązowy Medal FIP. Dominanty jego nagrodzonych zdjęć to graficzność i perspektywa dyskretnie zaznaczona intensywnością barw.
Swoje medale w XXXVI edycji przyznawał też Fotoklub RP. Zdobywcą Złotego został utytułowany już artysta FIAP, Janusz Wojcieszak z Śląska, autor zestawu fotografii „Moment od Light” w czerni-bieli. Srebrnym jurorzy uhonorowali pracę Krzysztofa Stósa z Tarnowa, który w błękitniejącą głębię górskiego pejzażu dyskretnie wprowadził objętą parę wędrowców. Brązowy Medal przypadł Zygmuntowi Trylańskiemu – fotografikowi i przewodnikowi górskiemu ze Szklarskiej Poręby, za mroźny pejzaż „Frozen Rock”.
Czarno-biała praca „Samotny wędrowiec” Marcina Kęska, mistrza światła mieszkającego pomiędzy Tarami a Pieninami, bo w Gronkowie, blisko Nowego Targu, zdobyła Nagrodę Burmistrza.
Tradycją Konkursu im. Sunderlanda jest też Nagroda Sponsora – Pensionu Vasko w słowackim Zdziarze. Ona z kolei przypadła Piotrowi Wasiowi z Nowego Targu, który w czerni-bieli fotografował szczyty Alp Julijskich w Słowenii i szczyty podwodnego pasma górskiego w Ameryce.
O wysokim poziomie XXXVI edycji świadczy wyjątkowo duża ilość nagród. Dla kilku uczestników były też bowiem wyróżnienia FIAP. Otrzymali je Julita Chodko-Szczerba z Prószkowa, dwójka gdańszczan – Anna Jakubowska i Karol Nienartowicz, Michał Zakrzewski z Warszawy, utytułowany, związany z Politechniką Krakowską wieloletni fotograf „Przekroju” Jan Zych oraz Łukasz Malinowski.
Komentarze