Kamery live
prognoza pogody

Wysoka cena za nieskuteczność (VIDEO)

21 marca 2017 20:27
Wyciszenie Włącz dźwięk

Od przegranej 1:3 we własnej hali hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ rozpoczęli rywalizację o brązowy medal z drużyną Tempish Polonii Bytom.  

Daliśmy „plamę”, ale nic nie jest jeszcze stracone. Do Bytomia jedziemy po zwycięstwo – powiedział  po spotkaniu gracz Podhala, Kasper Bryniczka. 

Po pierwszej tercji Podhale przegrywało 0:1, choć to do niego w tej części gry  należała inicjatywa. Nowotarżanie byli jednak w swych poczynaniach ofensywnych bardzo nieskuteczni, za co spotkała ich kara w 13 min, kiedy prowadzenie bytomianom dał Marcin Słodczyk po wymianie podań z Błażejem Salamonem. 

Druga tercja to w dalszym ciągu przewaga gospodarzy, której efekty przyszły wreszcie w 27 min. Akcję Oskara Jaśkiewicza, celnym strzałem sfinalizował Artem Iossfaov. Nowotarżanie chcieli pójść za ciosem, zepchnęli bytomian do defensywy, ale w 37 min nadziali się na kontratak, po którym Mateusz Danieluk znalazł się w sytuacji sam na sam z Marisem Jucersem i wygrał ten pojedynek, przywracając gościom prowadzenie.

W 43 min Polonia prowadziła już 3:1. Najpierw kolejnej dogodnej do zdobycia okazji gola nie wykorzystali nowotarżanie, akcja błyskawicznie przeniosła się na drugą stronę lodowiska i Salamon z bliska dopełnił formalności po akcji Danieluka. Za moment krążek po strzale Jarkko Hattunena znalazł się w bytomskiej bramce, ale sędziowie  gola nie uznali, dopatrując się wcześniej przewinienia napastnika „Szarotek”. 

W kolejnych fragmentach nowotarżanie nie wykorzystali m.in. dwóch okresów gry w liczebnej przewadze. Nie powiódł się także manewr z wycofaniem bramkarza. Wynik zmianie już nie uległ. 

Zapłaciliśmy wysoką cenę za nieskuteczność. Już w pierwszej tercji powinniśmy zdobyć 2-3 gole i ten mecz wyglądałby zupełnie inaczej. Za to Polonia co miała to wykorzystała. Większych pretensji do siebie mieć nie możemy. Daliśmy z siebie wszystko. Dziś się nie udało, ale myślę że sprawa brązowego medalu wciąż jest otwarta – podsumował Bryniczka. 

TatrySki Podhale – Tempish Polonia Bytom 1:3 (0:1, 1:1, 0:1)

Bramki: 0:1 Słodczyk (Salamon, Cunik) 13, 1:1 Iossafov (Jaśkiewicz, Zapała) 27, 1:2 Danieluk (Augstklans) 38, 1:3 Salmon (Danieluk) 43. Sędziował: Zbigniew Wolas z Oświęcimia i Paweł Breske z Jastrzębia. Kary: 8-12 min. Widzów: 1500. Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 0:1. 

Podhale: Jucers – Jaśkiewicz, Haverinen, Różański, Zapała, Iossafov – Tomasik, Radzinski, Hattunen, Bryniczka, Wielkiewicz – K. Kapica, Sulka, M. Michalski, Neupauer, D. Kapica – Wojdyła, Mrugała, P. Michalski, Siuty, Svitac. 

Polonia: Landsman – Cunik, Działo, Bordowski, Malinik, Vozdecky – Augstkalns, Turon, Kozłowski, Frączek, Krzemień – Dikis, Wanacki, Salamon, Słodczyk, Danieluk – Owczarek, Pastryk, Wieczorek, Wąsiński, Kłaczyński. 

 

NT24TV 21.03.2017
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również