Spotkanie wójtów i burmistrzów, w którym uczestniczył też poseł Edward Siarka, było okazją, by gościowi w kultowej muszce, znanemu z poczucia humoru i obrazowych wypowiedzi – przedstawić służące poprawie czystości środowiska propozycje podhalańskich samorządowców. Wśród nich znalazł się oczywiście pomysł budowy regionalnej instalacji spalania odpadów.

Inspektor Paweł Ciećko – wysłuchawszy samorządowców – prosił ich tylko o profesjonalne podejście do sprawy. Będzie ono potrzebne tym bardziej, że w następnej kolejności, już za kilka dni, podhalańskie koncepcje będą prezentowane na forum sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, z udziałem wiceministra środowiska Sławomira Mazurka.

Przypomnijmy, że minister środowiska Henryk Kowalczyk mianował Pawła Ciećkę na Głównego Inspektora po odwołaniu całego poprzedniego kierownictwa GIOŚ skutkiem „letniej „epidemii” pożarów na składowiskach odpadów. Przyczyną tego „śmieciowego kryzysu” było załamanie się rynku odbioru surowców wtórnych. Zapobieganie takim dramatycznym sytuacjom stało się dewizą nowego Głównego Inspektora, powołanego z Krakowa.

Pierwsza jego wizyta na Podhalu w randze ministra była krótka, ale zaczęte w nowotarskim starostwie rozmowy wkrótce rozwiną się na szerszym forum, w Warszawie.   

(asz)