Kamery live
prognoza pogody

Włączyć pozytywne myślenie

5 maja 2022 17:23

Piłkarze Podhala Nowy Targ jadą na sobotni mecz z rezerwami Cracovii świadomi jego ciężaru.

Włączyć pozytywne myślenie

Remis (1:1) po golu straconym w doliczonym czasie gry w wyjazdowym spotkaniu z Chełmianką Chełm oraz domowa porażka (0:2) z ŁKS Probudex Łagów mocno skomplikowały sytuację nowotarżan w walce o drugoligowy awans.

Na pewno nie pomogliśmy sobie tymi wynikami, jeżeli chodzi przede wszystkim o nastroje. Przez ten tydzień robiliśmy wszystko by wyczyścić głowy i w pełni skoncentrować się na meczu sobotnim. Tylko pozytywne nastawienie może sprawić, że wrócimy na właściwe tory – przekonuje trener Szymon Grabowski.

Nowotarżanie mają dobre wspomnienia z ostatniego starcia z krakowską drużyną. W rundzie jesiennej właśnie przeciwko temu zespołowi zagrali jedno z najlepszych, jak nie najlepsze spotkanie w sezonie, zwyciężając na własnym stadionie 5:0.

Oczywiście nie warto wracać do przeszłości, ale na bazie tego spotkania chcemy właśnie zawodnikom wpoić to pozytywne myślenie o którym wspomniałem. Liczę, że po tych dwóch ostatnich „gongach” mecz z Cracovią będzie takim kolejnym momentem przełomowym i wyjdziemy na prostą – przekonuje szkoleniowiec.

Problemów – głównie kadrowych – jednak przed sobotnim spotkaniem nowotarżanom nie brakuje. Co więcej w ostatnich dniach nastąpiła ich kumulacja.

Z tygodnia na tydzień jest coraz trudniej. Wypadają kolejni zawodnicy. Na tę chwilę wiem, że w sobotę nie będziemy mogli skorzystać z Kuby Szymajdy, który pauzuje za czerwoną kartkę, Kuby Kowalskiego, który z kolei musi odpokutować żółte kartki. Kontuzje wyłączają z gry Wiktora Żołędzia i Olafa Nowaka. Nie wiem czy w pełni sił będą Przemek Lech, Damian Lepiarz, Michał Gałecki. Dużo tego, ale liczę że sobie poradzimy – podkreśla Grabowski, którego również – z powodu czerwonej kartki jaką zobaczył w meczu z ŁKS Probudex Łagów – zabraknie na ławce rezerwowych. Pod jego nieobecność zespół prowadził będzie Rafał Rajzer.

Dobrą wiadomością jest powrót do zdrowia Macieja Styrczuli.

Z racji tego, że sobotnie spotkanie zostanie rozegrane na boisku z naturalną nawierzchnią, nowotarżanie trenują m.in. na obiektach LKS Szaflary.

 

os 05.05.2022
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również