Na terenach pozostałych, poza Nową Targowicą, stawka wynosi 4 zł od metra kwadratowego stoiska. Do tej pory na terenie całej Nowej Targowicy obowiązywały preferencyjne stawki 50 gr. Teraz preferencyjną stawkę 50 gr za 1 m2 pozostawiono jedynie przy sprzedaży warzyw, owoców, grzybów, nabiału, kwiatów z przenośnego straganu, stolika, namiotu handlowego lub innego urządzenia handlowego, oraz obiektu budowlanego nie będącego budynkiem w rozumieniu prawa budowlanego na placu targowym przy ul. Targowej.

– Nie można mówić, że opłata wzrasta o 100 procent – wyjaśniał przed podjęciem uchwały burmistrz Grzegorz Watycha –Trzeba powiedzieć, że na początku opłata została zmniejszona z 8 zł do 50 gr – na czas preferencyjny, na czas rozruchu, bo taka była potrzeba chwili, żeby przenieść targowicę i to wszystko się udało.

Intencję zamknięcia sprawy opłat – po wsłuchaniu się w głosy radnych i handlujących oraz po licznych ustępstwach, burmistrz uzasadniał interesem miasta:

– Proszę się nie dziwić, że z takim uporem forsuję podniesienie stawki do takiej wysokości, która będzie się też broniła na zewnątrz, bo zmroziło mnie to, że już w czerwcu Centralne Biuro Antykorupcyjne wystąpiło do miasta o tę umowę dzierżawy wraz z aneksami oraz informację, na jakich warunkach miasto 5 hektarów wydzierżawia. Ja bym nie chciał więcej się tłumaczyć, dlaczego w jakiś nadmierny sposób miasto preferuje jeden podmiot. My musimy się zająć promowaniem tego miejsca i mamy na to pomysły, ale trzeba z nami działać zgodnie, a nie kontrować nasze propozycje – mówił Grzegorz Watycha podczas Sesji 29 grudnia ub, roku. 

Burmistrz zastrzegł też, że np. na sezon zimowy, kiedy handel słabnie, stawkę opłaty zawsze można zniżyć.

Nowotarskim targiem – opłaty złotówkowe. Spółka i NIG – protestują, burmistrz – nie chce tłumaczyć się przed CBA