Lista startowa zapełniła się już długo przed dniem startu. Odzew na ogłoszenia o zapisach był błyskawiczny. Liczba blisko 150 zawodników i zawodniczek, którzy stanęli na starcie zawodów przerosła oczekiwania nawet samych organizatorów.

Wśród uczestników byli zarówno rodowici białczanie, w większości przyjaciele i znajomi patrona imprezy Józefa Nowobilskiego, który był wielkim pasjonatem sportu i właścicielem wypożyczalni nart „WalusSki, ale też spora grupa turystów, którzy korzystając z wypoczynku w Białce Tatrzańskiej chętnie stanęli na starcie zawodów.

Rywalizowano – w kilku kategoriach wiekowych – w narciarstwie zjazdowym, ale też w konkurencji … na cym fces. Tutaj mogliśmy z uśmiechem na twarzy podziwiać wyobraźnie uczestników w kwestiach doboru przyrządów do zjeżdżania na śniegu.

Wiele działo się też wokół stoku. Organizatorzy przygotowali liczne atrakcje. Były zabawy z maskotkami „Walusiem” i „Stokusiem”, była loteria z atrakcyjnymi nagrodami, oprawa muzyczna DJ i bogaty catering.

Każdy uczestnik zawodów odebrał pamiątkowy medal, a najlepszych w poszczególnych kategoriach wyróżniono dodatkowo nagrodami rzeczowymi. Do zobaczenia za rok!

mat. nadesłane

zdjęcia: Paweł Budzyk