W zrywce drewna – najsilniejsze emocje i… nowotarżanie górą!
LUDŹMIERZ. W programie tegorocznych Regionalnych Zawodów w Powożeniu Sportowym, rozgrywanych na ludźmierskim hipodromie, nie mogło braknąć budzącego najsilniejsze emocje konkursu zrywki drewna. Wszak to popis siły konia i sprawności woźnicy.

Jak zwykle w takich konkurencjach – sztuka polegała na załadowaniu około tonowej kłody drewna na przednią karę wozu z pomocą łańcucha i zowoiny, mocując go najpierw do dyszla, później do orczyka. Następnie trzeba było przeciągnąć kloc na 50-metrową odległość po trasie co roku zmienianej, z jedną choćby przeszkodą – czyli zakrętem – i wrócić do miejsca startu. Punktowane były czas i technika zgodna z regulaminem. A regulamin nie dopuszczał używania bata, pomocy osób trzecich i nieparlamentarnych wyrazów.
Tego roku kłoda mierząca kilkanaście metrów okazała się dla koni za ciężka, więc przycinano ją do mniejszej długości i wagi.
W zrywce startowało 10 tandemów – wszystkie z Podhala. Najlepsze miejsca wywalczyli bezkonkurencyjni nowotarżanie:
- Jan Wróbel z osiedla Gazdy
- Mateusz Fryźlewicz
- Maksymilian Fryźlewicz
Nagrodami rzeczowymi dla zwycięzców były ozdobne elementy uprzęży oraz efektowne statuetki z drewna. Konie-siłacze dostały flo i po worku paszy.
Emocjonującą zrywkę można było zorganizować dzięki Urzędowi Gminy Nowy Targ i Zarządowi Głównemu Związku Podhalan.
(asz)
Fot. Paweł Kos
Komentarze