Kamery live
prognoza pogody

W Podhalańskim Szpitalu – sześć miejsc dla pacjentów covidowych ze Słowacji. Żaden jeszcze nie dojechał

2 marca 2021 23:13

NOWY TARG. Decyzją wojewody małopolskiego oddział covidowy w Podhalańskim Szpitalu został ponownie uruchomiony. Tym razem jednak – mocą porozumień na szczeblu ministerialnym obu państw – ma przyjąć Słowaków.

W Podhalańskim Szpitalu – sześć miejsc dla pacjentów covidowych ze Słowacji. Żaden jeszcze nie dojechał

Gotowość na takie przyjęcie Szpital osiągnął i zgłosił w poniedziałek o godz. 21.00. Przez poniedziałek i wtorek dyrektor odpowiadał na pytania wszystkich możliwych stacji telewizyjnych i innych mediów. Niektóre oczekiwały informacji, kiedy zjawi się pierwsza karetka ze słowackim pacjentem. Tymczasem na razie pierwszy słowacki pacjent z ciężką postacią Covidu został przywieziony z Preszowa do szpitala w Gorlicach.

– 10 miejsc respiratorowych, w warunkach OIOM-u, dla pacjentów słowackich wymagających hospitalizacji, będzie w  polskich szpitalach zapewnionych – informuje dyrektor Szpitala, Marek Wierzba. – Na tę liczbę składa się sześć miejsc w szpitalu nowotarskim i 4 miejsca w szpitalu gorlickim. Jeżeli chodzi o nasz szpital – na tę chwilę nie mam żadnych ustaleń, kiedy pierwszy pacjent dojedzie, ilu ich będzie itd. My oddział uruchomiliśmy i będziemy hospitalizować wszystkich, którzy takiej pomocy będą potrzebowali. Oczywiście z uwzględnieniem faktu, że tych 6 miejsc nadzoru jest dedykowanych „ciężkim” pacjentom ze Słowacji. Ponadto mamy 12 miejsc dla pacjentów w lepszym stanie, wymagających tzw. terapii tlenowej.  

Dla pacjentów z rejonu nowotarskiego są natomiast przygotowane miejsca w zakopiańskim i w najbliższych szpitalach – czyli w Suchej Beskidzkiej i w Myślenicach – które mają covidowe oddziały. To również efekt decyzji wojewody. W sytuacji maksymalnego wykorzystania powierzchni, jaką dysponuje szpital nowotarski, reaktywacja oddziału covidowego, podobnie jak wcześniej jego tworzenie, mogła się odbyć jedynie kosztem ograniczenia innej działalności.

 – Ograniczyliśmy ilość łóżek na oddziale internistycznym, po to, aby stworzyć możliwość hospitalizacji pacjentów covidowych – tłumaczy dyrektor. – Nasza interna liczy 50 łóżek, więc w tej chwili dostępnych będzie 30 łóżek. Natomiast ordynatorzy szpitalnych oddziałów – solidaryzując się z ordynatorem interny i rozumiejąc trudną sytuację pandemiczną – będą tych pacjentów w miarę możliwości, zgodnie ze wskazaniami, hospitalizować na oddziałach chirurgicznym czy kardiologicznym. Chodzi tu zwłaszcza o pacjentów z problemami krążeniowymi, którzy często byli też hospitalizowani na internie. Brak łóżek będzie więc odczuwalny, ale nie w takim stopniu, by nastąpiło jakieś załamanie możliwości udzielania pomocy ludziom potrzebującym.

Pobyt w Szpitalu covidowych pacjentów ze Słowacji będzie rozliczany przez NFZ, na takich samych zasadach jak leczenie wszystkich pacjentów polskiej i innych nacji. Metodę rozliczeń ze stroną słowacką ustala już ministerstwo zdrowia.

Jeśli w mediach ogólnopolskich bardzo duże zainteresowanie wzbudził sam fakt udzielania pomocy medycznej innemu państwu, tak wśród mieszkańców rejonu najbliższego Podhalańskiemu Szpitalowi odzywają się głosy rozżalenia spowodowane tym, że oni przewożeni są do innych placówek, dla nich może tutaj braknąć miejsca, podczas gdy przyjmowani są pacjenci „zza miedzy”. Te sytuację tłumaczą jednak ogólne zasady hospitalizowania pacjentów w Polsce.

– Nie istnieje coś takiego jak rejonizacja i reguła, że szpital Podhalański jest przede wszystkim dla pacjentów z powiatu nowotarskiego, a inny – dla najbliższych terytorialnie – przypomina szef placówki. – Każdy pacjent może sobie wybrać szpital i nie jest niczym nadzwyczajnym, że w Podhalańskim Szpitalu są hospitalizowani pacjenci z różnych powiatów i miejscowości Polski, a nasi pacjenci też są leczeni w różnych szpitalach.    

Od momentu, gdy wojewoda zmienił decyzje, Podhalański Szpital funkcjonował w ogóle bez oddziału covidowego i pacjenci z taką infekcją byli przewożeni gdzie indziej.

– Pacjenci, którzy trafiali, byli diagnozowani na SOR-ze i jeżeli zostało u nich potwierdzone zakażenie koronawirusem, byli transportowani albo do Zakopanego, albo do szpitali, gdzie akurat były wolne miejsca – mówi dyrektor.

Geografia przemawia za tym, by Podhalański Szpital – podobnie jak gorlicki – przyjmował słowackich pacjentów Covid plus z najbliższego obszaru pasa przygranicznego. O transport musi już zadbać strona słowacka.

(asz)

 

 

 

 

 

 

 

Anna Szopińska 02.03.2021
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również