V edycja Choinki Marzeń – akcji charytatywnej organizowanej przez jej pomysłodawczynię, panią Annę Tylkę, od wielu lat prezesująca nowotarskiemu Kołu Polskiego Związku Niewidomych i Słabowidzących oraz parafię pw. Św. Jana Pawła II – po raz pierwszy zyskała przymiotnik „Nowotarska”.

Miejsca, gdzie stoją choinki, to: kościół pw. Św. Jana Pawła II (ul. Szaflarska 160), Pływalnia Miejska (Plac Evry), pawilon handlowy Ryszard Steskal (Plac Evry), supermarket Rajski „Lewiatan” (ul. Legionów Józefa Piłsudskiego – od Rynku Waksmundzką, na rondzie w lewo) i Hala Handlowa SCH (ul. Ludźmierska).

Bańki z karteczkami w środku powstawały w SP Nr 11. Tworzyła je – na warsztatach decoupage – Maria Chmielowska-Szymoniak z grupą uczniów, wolontariuszy, nauczycieli, rodziców i pracowników Szkoły. Akcji patronują, jak zwykle: Starostwo Powiatowe, Urząd Miasta, poseł Edward Siarka. Pomaga parafialna świetlica „u Św. Jana Pawła”. 

– Wszystkie instytucje przyjęły propozycje wystawienia choinek z wielkim entuzjazmem, a to dowód, że nie jesteśmy obojętni na potrzeby i marzenia dziecka – mówi organizatorka. – Kilka osób już dzwoniło, z niecierpliwością oczekując na choinki, na to, by spełnić dziecięce marzenie. Jak wszystkie akcje charytatywne, ta również jest bardzo ważna i wbrew pozorom, mimo 500+, jest to prawdziwa niespodzianka dla wielu dzieci. Kiedy rozmawiamy z nimi na temat ich marzeń, są one różne – bardziej lub mniej wygórowane. Jednak prośba o ciepłe buty, rękawiczki, sweter lub pościel, to nie tylko marzenie – to prośba o podstawowe rzeczy. Czy prośba o lalkę, rolki, hulajnogę, misia, rowerek, to marzenie zbyt wyszukane? W zeszłym roku marzeniem wypisanym na karteczce przez jednego chłopca było: „Proszę o lalkę dla mojej siostry” – nie dla siebie, tylko dla siostry i dlatego było to tak wzruszające… Otóż w wielu przypadkach 500+ to ogromne wsparcie dla domowego budżetu – na jedzenie, ubrania, przybory szkolne itp. Jednak już nie starcza na rzeczy sprawiające przyjemność, jak czekolada, ulubiona książka lub zabawki, gry służące do zabawy. Są wśród nas osoby skromnie skryte, które nie krzyczą na cały świat: „dajcie, pomóżcie!”. Są to zazwyczaj osoby, które skrywają swoje potrzeby, a tym bardziej marzenia swoich dzieci. Dlatego bądźmy nie tylko obserwatorami, komentatorami, ale z radością i prawdziwą empatią włączajmy się do tej Akcji. W końcu bycie jak dobra „Wróżka” czy dobry „Mikołaj” to dla nas szczęście i radość dzielenia się z innymi. Taki sens ma nasza „Nowotarska Choinka Marzeń”.

Organizatorzy proszą o odpowiedzialne zrywanie baniek, bo każdy taki gest to zobowiązanie do przygotowania świątecznego prezentu dla dziecka. Zapakowane prezenty wraz z naklejoną karteczką trzeba będzie dostarczyć do kościoła Jana Pawła II lub na plebanię kościoła do 16. grudnia. Zostaną tam posegregowane, opisane i dostarczone dzieciom przed świętami.

(asz)

https://www.youtube.com/watch?v=vz8kSFZTpZM&feature=youtu.be